Król (2020)
Król: Sezon 1 Król Sezon 1, Odcinek 1
Odcinek Król (2020)

Odcinek 1

7,1 877
ocen
7,1 10 1 877
Król
powrót do forum s1e1

Przeczytałem książkę Twardocha kilka lat temu, podobała mi się. Wykupiłem dostęp do Canal+ żeby obejrzeć serial bo się nakręciłem ale niestety coś mi nie pasowało podczas oglądania. Czułem, że oglądam inscenizacje i aktorów którzy grają a nie pełnokrwiste postacie i świat w który można uwierzyć na czas trwania seansu. Nie znam się i nie wiedziałem do końca dlaczego tak to odczuwałem, poza fejkowymi włosami Leona i widocznym pustkami na planie, np podczas sceny walki. Wiem że jest wiele aspektów technicznych których nie rozumiem (kadrowanie, może jakieś filtry, ilość klatek, jasność, szybkość czy odsłonięcie jakiejś tam przegrody) a wpływają mocno na to czy film wygląda jak Moda na Sukces albo M jak Miłość czy jak Ojciec Chrzestny. Niestety Król wyglądał mi bardziej jak M jak Miłość. Być może oglądanie materiałów z procesu kręcenia serialu, które były pokazywane na Canal+ i chyba też na YouTube, oraz wywiadów z aktorami, negatywnie wpływa na odbiór skończonego dzieła, bo cały czas widzę plan filmowy zamiast przedwojennej Warszawy i aktora Żurawskiego mówiącego, że to rola którą bardzo chciał dostać, zamiast postaci Jakuba Szapiro. Bezpośrednio po tym obejrzałem film Obywatel Jones Agnieszki Holland, który też jest dostępny na portalu Canal+ i to się panie oglądało jak film. Od pierwszych minut czułem ogromną różnicę i wierzyłem w przedstawiony świat. Czuć że to świetnie nakręcony film gdzie wszystko jest najwyższej jakości. Reżyser Króla powiedział że Król to nie serial ale ośmioodcinkowy film - nie zgadzam się z nim.
Życzyłem serialowi Król bardzo dobrze i dlatego ciekawiło mnie czy inni mają podobne wrażenia. Ktoś napisał że problemem jest właśnie inscenizacja, 'płaskie światło', czy praca kamery.
Przejrzałem kilka recenzji na portalach internetowych napisanych przez osoby zaproszone na przedpremierowy pokaz dwóch odcinków, i są napisane w samych superlatywach. Dobrze że jest Filmweb, bo myślałbym że jest ze mną coś nie tak.
Przepraszam za moją negatywną opinię. Serial i tak jest ok i może będzie lepiej.

ocenił(a) serial na 8
grd1

Jeszcze nie zdążyłam:) Ale od piątku mam urlop i zaplanowałam sobie ten serial :) W dzien plaża a wieczorem Zakazane Imperium:) Już nie mogę się doczekać. Moi znajomi, którzy obejrzeli twierdzą bym się nie zrażała pierwszymi odcinkami, bo akcja rozwija się dopiero w połowie Pierwszej serii. To prawda?

ocenił(a) serial na 2
Barbarra_Ra

Szczerze to już nie pamiętam, bo obejrzałem od tego czasu wiele, więc trochę mi się szczegóły zatarły, ale możliwe. Chociaż z tego co pamiętam wciągnął mnie już od początku, ale może to tylko złudzenie. Jeszcze nie oglądałem "Babilon Berlin", wiecznie coś innego mi wskakuje na tapetę. Masz link do tej recenzji? Przeczytam z ciekawości, bo raczej mój gust i T.R. się nie pokrywają.

ocenił(a) serial na 8
grd1

Wczoraj zaczęłam oglądać. Miałeś rację. Połknęłam bakcyla. rewelacja i to od pierwszego odcinka. Dzięki za polecenie. :)

ocenił(a) serial na 8
grd1

A Ty zerknąłeś na Babilon Berlin? Polecam Ci recenzję Tomasza Raczka:)

ocenił(a) serial na 2
Barbarra_Ra

No więc obejrzałem w końcu "Babilon Berlin" - jednym słowem dobry serial. Niestety nie pochwycił mnie tak jak "Zakazane Imperium", ale obejrzałem z przyjemnością. Rzeczywiście fajnie pokazane nocne życie Berlina i w ogóle życie ludzi w tamtych czasach - bogatych i biednych - aż czuło się smród panujący w tych slumsach. Muzyka rewelacyjna - szczególnie ta z turnieju tanecznego. Zagadki kryminalne spoko. Niestety nie uniknął wielu oklepanych zagrywek (moment jak się topili, moment egzekucji i kilka innych). Liczyłem na trochę więcej "przepychanek" między komuchami i naziolami oraz gangsterki. Najgorzej mnie jednak wymęczyła ta polityczna poprawność - dobrzy komuniści, honorowi gangsterzy, uczciwi policjanci, "źli i tępi" naziści. 4 sezon mnie po prostu zniechęcił do dalszego oglądania (o ile coś jeszcze nakręcą). Jakby był bardziej obiektywny politycznie to byłby o niebo lepszy.

Karol_Jazowski

Nie uważam książki za dzieło, ot czytadło do pociągu, a film ma te same mankamenty, które powtarzają się w kolejnych tego typu produkcjach: ludzie z marginesu mają śnieżnobiałe zęby, śnieżnobiałe koszule i pasują bardziej na okładkę żurnala niż na warszawską przedwojenną ulicę. Ale w zagranicznych produkcjach chyba jest podobnie. Jeszcze aktor grający J.Szapiro nie bardzo mi pasuje, bo wyobrażałem sobie tego bohatera, jako dwumetrowego zakapiora.
Może gdyby serial zrobiony był taką techniką jak np. "Kariera Nikodema Dyzmy", to by było elegancko.

ocenił(a) serial na 3
Karol_Jazowski

W pierwszych minutach, jest scena gdzie kamera pokazuje szeroki plan z góry, i tam właśnie zaczynają się schody. W oknach przedwojennej Warszawy widać nowoczesne okna plastikowe. Dramat. W scenie gdy Kaplica wychodzi z bazaru prezentując swój samochód, widać, że daleki plan to kiepskie komputerowe tło, jak i wygenerowana komputerowo !!!! ,,budka drewniana'' !!!!! wraz zdrewnianym słupem i numerem ulicy na nim. Wstyd. Casting tej produkcji jest po prostu zły, osoba odpowiedzialna za obsadzenie w roli Doktora, Pana Szyca, powinna tą pracę stracić. Żaden z aktorów nie pasuje do roli i nie potrafi jej zagrać(pomimo faktu że w zasadzie wszyscy to dobrzy, jeśli nie świetni, aktorzy teatralni!!!, poza Panem Szycem, ten człowiek nie umie grać i właśnie ostatecznie to udowodnił. Jego interpretacją równie ambitnego co złowieszczego i okrutnego człowieka, jest pajacowanie na planie gadając jak Duffy Duck. Czasem niestety Panu Szycowi się zapomni co grał, w takich momentach nagle pięknie po Polsku powie całe zdanie, tyle że z pseudo akcentem. Żenujące. Ponieważ nawet Polacy już, w *upie mają zgodność z materiałem źródłowym, wciskają zamontowaną tutaj za pomocą lesbijki w męskich ciuchach poprawność polityczną, czy też równość czy co tam jest akurat modne w Hollywood. Traktowanie widza jak *ebila, i przekonywanie, że coś takiego mogło mieć miejsce w brutalnym świecie mężczyzn, a do tego gangsterów dla których życie jako takie nie miało większej wartości, nagle swoje głębokie uznanie oddają temu co było w tamtych czasach uznawane za abominację, a nawet karane kulą łeb, bo liczyła się reputacja i poparcie pewnych grup, głównie politycznych. Kretynizm.

Przez ostatnie 15 lat pracowałem z różną częstotliwością na planach filmowych, serialach, spotach, programach rozrywkowych, sztukach teatralnych.
Czytam książki, mam do książek ogromny szacunek, w końcu zmieniały świat przez ostatnie 2000 lat. Zanikająca sztuka myślenia zamiast szybkiej ignorancji nie jest mi obca.

Moja opinia to nie wyraz hejtu, tylko wściekłości na to co się dzieje z Polską, jak bardzo Polacy chcą być jak Amerykanie, sprzedając się za każde pieniądze, produkując byle co, aby tylko się podlizać komuś z nabitą kabzą. Frajerstwo. Wypuszczając niedopracowane *ówno > (Cyberpunk) (Wiedźmin Netflixa) (Współpraca Bagińskiego z Hissrih) (Król)
bezczelnie twierdząc, że to jest dobre na co patrzymy tylko tak zwykle nie potrafimy rozpoznać co dobre.

ocenił(a) serial na 5
dr_weed

no przecież w książce jest fragment w którym doktor mówi piękną polszczyzną, podczas negocjacji z piaseckim

ocenił(a) serial na 5
Karol_Jazowski

jak dla mnie na szyc fajnie zagrał doktora ale reszta kiepska najgorsze role to anna i tiutczew (co oni zrobili z tą postacią?!)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones