Król (2020)
Król: Sezon 1 Król Sezon 1, Odcinek 1
Odcinek Król (2020)

Odcinek 1

7,2 876
ocen
7,2 10 1 876
Król
powrót do forum s1e1

Przeczytałem książkę Twardocha kilka lat temu, podobała mi się. Wykupiłem dostęp do Canal+ żeby obejrzeć serial bo się nakręciłem ale niestety coś mi nie pasowało podczas oglądania. Czułem, że oglądam inscenizacje i aktorów którzy grają a nie pełnokrwiste postacie i świat w który można uwierzyć na czas trwania seansu. Nie znam się i nie wiedziałem do końca dlaczego tak to odczuwałem, poza fejkowymi włosami Leona i widocznym pustkami na planie, np podczas sceny walki. Wiem że jest wiele aspektów technicznych których nie rozumiem (kadrowanie, może jakieś filtry, ilość klatek, jasność, szybkość czy odsłonięcie jakiejś tam przegrody) a wpływają mocno na to czy film wygląda jak Moda na Sukces albo M jak Miłość czy jak Ojciec Chrzestny. Niestety Król wyglądał mi bardziej jak M jak Miłość. Być może oglądanie materiałów z procesu kręcenia serialu, które były pokazywane na Canal+ i chyba też na YouTube, oraz wywiadów z aktorami, negatywnie wpływa na odbiór skończonego dzieła, bo cały czas widzę plan filmowy zamiast przedwojennej Warszawy i aktora Żurawskiego mówiącego, że to rola którą bardzo chciał dostać, zamiast postaci Jakuba Szapiro. Bezpośrednio po tym obejrzałem film Obywatel Jones Agnieszki Holland, który też jest dostępny na portalu Canal+ i to się panie oglądało jak film. Od pierwszych minut czułem ogromną różnicę i wierzyłem w przedstawiony świat. Czuć że to świetnie nakręcony film gdzie wszystko jest najwyższej jakości. Reżyser Króla powiedział że Król to nie serial ale ośmioodcinkowy film - nie zgadzam się z nim.
Życzyłem serialowi Król bardzo dobrze i dlatego ciekawiło mnie czy inni mają podobne wrażenia. Ktoś napisał że problemem jest właśnie inscenizacja, 'płaskie światło', czy praca kamery.
Przejrzałem kilka recenzji na portalach internetowych napisanych przez osoby zaproszone na przedpremierowy pokaz dwóch odcinków, i są napisane w samych superlatywach. Dobrze że jest Filmweb, bo myślałbym że jest ze mną coś nie tak.
Przepraszam za moją negatywną opinię. Serial i tak jest ok i może będzie lepiej.

użytkownik usunięty
Karol_Jazowski

Bardzo się zgadzam, Król jest zaledwie poprawny, brakuje w nim krwi, potu i moczu jaki był w książce. Obsadzone role mało trafione. Pantaleon, budzący grozę koleś jest miły jak Bogumił Niechcic. Kaplica - no lubię pana Jakubika, ale to nie Kum Kaplica. Gówna rola - zupełnie bezjajeczna.

Karol_Jazowski

Dokładnie tak - coś jest nie tak... Nie miałam zbyt dużych oczekiwań ale zostały rozbudzone przez media. Początek już widzieliśmy w Gangach NY, czołowe postacie płaskie - ani je polubić ani znienawidzić... Nie czytałam książki, teraz może sięgnę, ale na następny odcinek nie czekam ... Too many films too little time

ocenił(a) serial na 3
Karol_Jazowski

Mam wrażenie jakoby żaden z aktorów nigdy w życiu nie stał obok kogoś, kto przed wojną po Krakowskim Przedmieściu się przechadzał. Obsada jest słaba, a gra plastikowa...

ocenił(a) serial na 4
ottokarktzm

O to, to. Problem jest na poziomie postawy, gestów, intonacji - ci aktorzy nie mają pojęcia ja dobrze zagrać bohaterów sprzed 90 lat. I niby są rekwizyty i cały ten sztafaż, który imituje przedwojenną Warszawę, ale film wydaje się anachroniczny po prostu...

ocenił(a) serial na 9
Karol_Jazowski

Król to jedna z moich ulubionych książek. Można rzec, że wręcz ubóstwiam to dzieło. Jeśli chodzi o porównanie serialu z pierwowzorem to oczywiście są rozbieżności , ale mimo wszystko początek jest jak najbardziej obiecujący. Oczywiście pozmieniano trochę kolejność wydarzeń , jednak możliwe , że w takiej formie  to wszystko będzie czytelniejsze dla widza i ciekawsze zarazem. Na plus muszę z pewnością zapisać zdjęcia, jakość obrazu, kostiumy i wprowadzanie poszczególnych wątków do fabuły. Jeśli chodzi o obsadę aktorską bardzo podobała mi się gra Borysa Szyca jako Radziwiłka, ale w sumie też jestem zadowolony z gry Żuławskiego oraz Jakubika, którego szczerze mówiać nie wyobrażałem sobie w roli Kuma Kaplicy. Póki co, jego kreacja jest jak najbardziej poprawna. Trochę inaczej zapamiętałem sobie scenę z jego żoną, która ogólnie była kobieta jak najbardziej mu uległą i w książce powinna dostać w twarz , ze tego typu pyskówki od pijanego  Socjalisty .Żuławski także radzi sobie w roli Szapiro. Jak dla mnie książkowy Jakub Szapiro to nie był zbir, tylko pewny siebie facet potrafiący także okazywać szacunek do  innych żydów , a przy tym bezwzględny rzemieślnik. Jak dla mnie pierwszy odcinek był bardzo dobrym wprowadzeniem do tej całej historii. Z pewnością zabrakło mi scen z burdelu Ryfki Kij. Moim zdaniem odcinek był jak najbardziej równy , solidny, jak na polskie realia bardzo dobrze i rzetelnie nakręcony. Dla kogoś kto nie czytał książki końcowa scena faktycznie mogła być zaskakująca, ponieważ Szapiro w tym odcinku ukazany był od początku raczej przez pryzmat ludzkiego oblicza. Dobre wprowadzenie do historii. Z pewnością napawa entuzjazmem.

ocenił(a) serial na 8
damian_damian19

A możesz mi napisać, dlaczego Szapiro porzucił rodzinę w Getcie? Jak to sie stało? A jesli chodzi o film, to właśnie Szapiro podobał mi sie najmniej. Żurawski jednak nie ma tej charyzmy, by ponieść całą historię. Choć w Kruku był ok, ale jako taki charyzmatyczny przywódca i wręcz celebryta, przystojny itp był i za mało przystojny i za stary chyba? Szapiro był grubo po 40-tce w książce w epizodach sprzed wojny?

ocenił(a) serial na 5
Karol_Jazowski

Dzięki za ten komentarz, bo po peanach recenzentów i obejrzeniu serialu miałem ostrą formę dysonansu.

ocenił(a) serial na 2
Grg_filmweb

Mam to samo: przerysowane to wszystko, teatralne, aktorzy grają "obok siebie" zamiast ze sobą czy widzem. Zero klimatu, dramatu, narracji - zlepek nic nie znaczacych scen, jak slaby komiks. Glówni aktorzy jakby byli myślami gdzie indziej. Ubogi plan, brak ludzi na ulicach, Kiercelak jak z amatorskiego kółka teatralnego. Czy wszyscy krytycy stesknieni za premierami i bankietami musieli napisać peany na cześc tego filmu? Rezyser po wspaniałej, intymnej Rodzinie, rownież dzięki wybitnym aktorom wyraźnie nie radzi sobie z scenami, w ktorych jest wiecej niż garstka ludzi. Na miejscu autora ksiązki bylbym wściekły.

Miki1968

Wszedłem na Filmweb dokładnie w tym celu, żeby sprawdzić czy komus innemu również wyraźnie brakowało krwi, potu, szczyn i autentyczności. Jak Żurawski walnął petenta w brzuch na Kercelaku kiedy pobierał haracz to taaaaakie to było naciągane... Nawet facet się nie złożył porządnie. Nie mówiąc o tym, że Żurawski powinien był mu obić mordę, wybić dwie jedynki i takie tam... jak gangster, który chciał się jasno wyrazić.

ocenił(a) serial na 7
Karol_Jazowski

Serial jest ciekawy (książki nie czytałam), ale słaby realizacyjnie, choć i tak jest dużo lepiej niż w innych serialach. Sceny z 2 manifestacji są jakieś takie ubogie, mało ludzi, stoją daleko od siebie i te sceny wyglądały tragicznie i ułomnie. Dopiero bijatyka wyglądała lepiej. To samo w odc 3. Faszyści przed uniwersytetem, a przed nimi garstka ludzi. Ten serial wydaje się nakręcony mniej teatralnie niż inne, a fabuła mnie wciągnęła. Jednak wszystko tam jest takie czyste, brak gnoju na ulicach, brudu, nędzy. O ile sama charakteryzacja (poza zębami) jest wg mnie ok, to ten brak syfu i ład w scenografii bardzo razi. Ja rozumiem, że gangsterzy, minister czy lala jeżdżą samochodami, ale nie był to podstawowy środek lokomocji. Gdzie wozy konne, tramwaje? A już do ataku śmiechu i zadławienia się kawą doprowadziła mnie animacja na początku 2 odcinka - śmieszna i sztuczna, zupełnie niepotrzebna. I czemu Szapiro ma malowane czarną kredką oczy? To takie nawiązanie do przedwojennych filmów czy co? Duży plus za różnorodność językową, ale Kum i Szapiro to powinni raczej mówić jakąś gwarą i z akcentem, a nie czystą polszczyzną poza paroma wyrazami typu "hinty". Tym bardziej, że Doktor mówi i z akcentem i jakąś dziwną mieszaniną polsko-niemiecką czyli da się.

tomnbv

ja chciałam skomentować tę czarną kredkę pod oczami Żurawskiego. Poczułam ulgę, że ktoś też ma takie skojarzenia ;) ale... wydaje mi się, że on ma takie oczy. We wszystkim filmach jakie z nim widziałam, zawsze mi się wydawało, że ma malowane czarną kredką. W sumie jest to dość niesamowite, dodaje uroku facetowi ;)

ocenił(a) serial na 3
Karol_Jazowski

Zgadzam się ze wszystkimi krytycznymi opiniami, W moim odczuciu serial jest mierny (i przede wszystkim przereklamowany). Sprawia wrażenie, jakby reżyser nie miał na planie wiele do powiedzenia, a dowodzenie realizacją przejęli scenograf do spółki z charakteryzatorem i w efekcie otrzymaliśmy coś, co przypomina produkt amatorskiej grupy rekonstrukcyjnej "Warszawa 1937". Czyli coś na miarę wstawek filmowych w "Sensacjach XX wieku" Wołoszańskiego.

ocenił(a) serial na 5
Karol_Jazowski

Zgadzam się moim zdaniem aktor do głównej roli nie trafiony (super pasował do roli i zagrał w serialu Kruk). Niestety jak narazie serial na poziomie Czas Honoru z plusem.

ocenił(a) serial na 7
Karol_Jazowski

Akurat Obywatela Jonesa z jego fabułą ogląda się dokładnie tak samo kiepsko jak Króla.

Karol_Jazowski

Nie mylisz się. To przereklamowana inscenizacja z przerysowanymi postaciami. Żurawski gra minami. Gdzie ta głębia i tajemnica?

ocenił(a) serial na 6
Karol_Jazowski

Ja mam propozycję żeby z ocenami poczekać do końca serialu

ocenił(a) serial na 3
Karol_Jazowski

Niestety z każdym kolejnym odcinkiem przekonuje się że zmarnowano ogromny potencjał jakim jest historia zawarta w książce Twardocha. Aż mi się nie chce wierzyć, że autor książki zgodził się na taką interpretację jego dzieła. Co odcinek to coraz gorzej, nuda! Dlaczego tak ten serial odbiega od książki. Zastanawiam się co jest nie tak. Doszedłem do wniosku, że tam się po prostu nic nie dzieje. Nie ma żadnych emocji. Kompletnie nie przekonuje mnie postać Szapiro, tak przecież mocna i wyrazista w książce. Nie ma też namiętności, brak szalonych imprez u Ryfki. Serial skupia się na kwestiach politycznych i konflikcie polsko-żydowskim! Ja liczyłem na dobre gangsterskie kino! W serialu nie ma też dobrej muzyki budującej nastrój, nie ma żadnego utworu przewodniego z którym od razu byśmy go kojarzyli!
Kto nie wie o czym mówię niech zobaczy sobie teraz tak dla porównania pierwszy odcinek serialu Babylon Berlin. Gdzie od pierwszej minuty chce się to oglądać, gdzie akcja wciąga na maksa. Albo niech po prostu przeczyta książkę! Pewnie zobaczę Króla do końca ale już teraz mam nadzieję, że ktoś kiedyś zrobi to o wiele lepiej!

ocenił(a) serial na 4
dziekan75

Recenzja w punkt ! Sztuczność,teatralność,błędy obsadowe (Żurawski !) i brak emocji ,również zamierzam obejrzeć do końca żeby sie dowiedzieć kim jest Braciak ;)

ocenił(a) serial na 6
ewcia802

Stawiam że Braciak to będzie syn Jakuba.

ocenił(a) serial na 6
Karol_Jazowski

Gratuluję tak trzeźwego spojrzenia na temat, mam identyczne odczucia, książka podobała mi się bardzo, ale serial jest po prostu sztuczny, najprawdziwszy w nim jest Gajos, ale jego w książce nie było, i bardzo trafne porównanie do Babillon Berlin, serial który naprawdę przenosi nas w czasie, w Królu niestety tego nie ma.

ocenił(a) serial na 4
reynewan79

Moim zdaniem poza Gajosem jeszcze Topa na plus ,no i Boczarska ma dobre momenty :)

ocenił(a) serial na 6
ewcia802

Masz rację, mi się jeszcze podoba, żona Jakuba, piękna kobieta, i taka jakby z tamtej epoki, oraz jego brat, ale bez szału, bo to wszystko jest obok, to nie są oni z krwi i kości, oni tylko ich odgrywają.

ocenił(a) serial na 4
reynewan79

Brat- Piotr Żurawski jak najbardziej na plus, dobrze obsadzony w przeciwieństwie do Michała Żurawskiego;) czekam na sceny z jego udziałem,szkoda że jest ich tak mało,a żona ma "urodę z epoki",ale jej gra jest bez wyrazu moim zdaniem:/

ocenił(a) serial na 6
ewcia802

A ja się dopiero od ciebie dowiaduję, że to są bracia, i w prawdziwym życiu. Nie miałem pojęcia. Dzięki że czegoś się dowiedziałem.

ocenił(a) serial na 4
reynewan79

Też dopiero teraz się dowiedziałam, dzieki serialowi "król" i Wikipedii :)

reynewan79

Gajosa nie było, fakt. Ale postać, którą gra była. W Królu też są dwie linie czasowe

ocenił(a) serial na 6
Evenstar_2

Teraz to i ja wiem :) Po prostu pamiętałem z książki że Mojsze Bersztain nie żyje, a w serialu on się za niego podaje, i się zaplątałem.

reynewan79

Ajjj to ja się teraz ugryzę w język i polecę szósty odcinek;) i trochę zazdroszczę, że może zapomniałeś tego wątku z książki, bo będziesz bardzo zaskoczony :)

ocenił(a) serial na 6
Evenstar_2

No właśnie napisałem, "teraz wiem", bo ten szósty odcinek widziałem. A wcześniej pamiętałem tylko że Jakub żyje gdzieś na Śląsku, ale to z książki Krolestwo.

reynewan79

Gajos to jest mistrz, tutaj niby taka prosta rola, facet siedzi przy stole czy coś tam gada w kuchni ale jak to jest zagrane, po prostu aktorskie mistrzostwo...szkoda że ta stara gwardia powoli się już wykrusza, 100 lat Panie Gajos...

manekshow

Pan Piotr Żurawski gra dwudziestosiedmiolatka, który studiuje na pierwszym roku i nie ma matury. Jak to kiedyś było, oprócz numerus clasus?

ocenił(a) serial na 6
manekshow

Żebyś wiedział przyjacielu ze Skyrim w avatarze, to geniusz, to dar nic nie mówić, nie gestykulować, a jakbyś właśnie przemawiał, pozą.

Karol_Jazowski

Zdecydowanie coś jest nie tak. Czytałam książkę, oglądałam sztukę. Świat Twardocha jest pełen wszystkiego. Tam się zawsze dużo dzieje. Tutaj tez się dużo dzieje, ale jedynie na pierwszy planie. Reszta ginie, pusty drugi plan, puste tło, zupełnie nie odzwieciedla rzeczywistości. Wszystko jak z kartonu. Dodatkowo szerokie kadry, które uwypuklają pustkę. Obejrzę do końca, bo i tak jest złe.

ocenił(a) serial na 7
Karol_Jazowski

Mam identyczne wrażenie. Wszystko jest... dziwne, jakby sterylne, brak całościowej kompozycji, poszczególnie aktorzy są jakby wklejni w słabo wykreowaną scenografię, no i wychodzi niski budżet - pierwsza scena bitewna na ulicy wygląda jak Teatr Telewizji, nikomu oczywiście nie ujmując. Wygląda bardzo, bardzo przeciętnie, a do tego pierwszy odcinek, mający zachęcać historią i wciągać widza jest rozmemłany jak flaki z olejem i nie wiadomo, o czym tak naprawdę jest, bo ciężko znaleźć wątek główny - ot, wycinek dwóch dób z życia przedwojennej stolicy. Ten dostał w ryj, tamten nie miał na haracz, lokalny kacyk wyszedł z pierdla, bo miał wtyki, jakiś bokser kończy karierę.. Twardoch to klepnął, czy miał pistolet przy skroni? 

ocenił(a) serial na 5
Karol_Jazowski

Przecież fabuła książki a tego serialu to dwie różne rzeczy xD Dużo zmian.

ocenił(a) serial na 8
Karol_Jazowski

Nie czytałem książki ale po obejrzeniu serialu zamierzam to zrobić bo pewne kwestie są dla mnie niejasne.

Na plus - serialowe uniwersum, wyjątkowe i oryginalne oraz postacie (to pewnie w dużym stopniu zasługa książki), zdjęcia, muzyka. Mimo małych niedociągnięć również scenografia...

Największe zdziwienie in minus wzbudziło we mnie to, że zakończenie dotyczy ściśle wątku który właściwie nie został pokazany w serialu. Następuje długo oczekiwane rozwiązanie kwestii, o której dowiedzieliśmy się ...kilkadziesiąt sekund wcześniej :/

Katz

"[...] dotyczy ściśle wątku który właściwie nie został pokazany w serialu." Mam trochę inne zdanie. Od początku serialu wiemy, że utrata pamięci Moszego/Jakowa skrywa tajemnicę. Wiemy też, że gość został rozpoznany przez jego "żonę" i nie są sobie życzliwi. Potem widzieliśmy jak wydarzenia związane z walką o władzę w gangu odsuwają zainteresowanie Jakowa od rodziny. Chodzi również o odmowę pomocy bratu, wyczuwającemu zagrożenie. Potem romans z Ziębińską dopełnia okoliczności decyzji o powrocie. Dopiero wstawka z powstaniem w getcie nie ma bezpośredniego związku z wcześniejszymi wątkami, aczkolwiek elementarna znajomość historii, w powiązaniu z datą wydarzeń w serialu, powinna to widzowi wyjaśnić.

Karol_Jazowski

Serial był dziwny. Wciąż pytałem siebie czemu dalej go oglądam . Bo w sumie ani mnie ziębił ani grzał. Napewno zachęcił mnie jeszcze bardziej do przeczytania polecanej przez wszystkich książki.

ocenił(a) serial na 10
wiewjor

Dlatego nigdy nie oglądam materiałów z procesu krecenia filmu czy serialu żeby nie psuć sobie odbioru

ocenił(a) serial na 6
Karol_Jazowski

Nie powinienes przepraszac za swoja opinie.Masz do niej prawo. Wlasnie skonczylam ogladac, zastanawiam sie ,co nie zagralo? To naprawde byl materiał z potencjałem.

Karol_Jazowski

nie zabrałem się za to, bo skutecznie odrzuciła mnie promocja przez postacie C+, Szyc to chyba miał być zły charakter a w tym monologu wypadł jak karykatura karykatury, tak samo reszta promocyjek dość śmieszne postacie i nie intrygujące

ocenił(a) serial na 6
Karol_Jazowski

Taki trochę teatr telewizji

ocenił(a) serial na 6
Karol_Jazowski

Dla mnie pierwsze co się rzuca w oczy to to, że przedwojenna Warszawa wygląda jakby w niej mieszkało jakieś z 50 osób, a nie niemalże tyle co teraz. Do tego ta wieczna cisza w tle. Jak się powinno robić takie seriale najlepszym przykładem jest Babylon Berlin, tam naprawdę czuć klimat lat 30.

Karol_Jazowski

Moim zdaniem Żurawski nie udźwignął roli Szapiro. Zabrakło charyzmy, szarmu, polotu książkowego bohatera. W książce Szapiro faktycznie stawał się królem miasta - kobiety kochały jego urodę i siłę, a mężczyźni podziwiali siłę i spryt. Żurawski nosi ładne garnitury, ma równo przystrzyżony wąs, umie się bić, ale uroku za grosz. Jest wycofany, pogubiony, z wiecznie przymrużonymi oczętami. W książce to Shapiro determinował bieg wydarzeń, w filmie - jest po prostu uczestnikiem, widzem, który niepewnie czeka co się wydarzy. Szkoda, bo w innych produkcjach Żurawski mi się podobał.

ocenił(a) serial na 7
Karol_Jazowski

Jestem po 4 odcinkach i z początku zapowiadał się świetnie. Jednak później jest momentami nużący. NIektóre sceny to "zapychacze" które nie posuwają fabuły do przodu. Mimo wszystko jest to serial na wysokim poziomie i większość scen jest ciekawa. Postać głównego bohatera mało przekonująca, zbyt łagodny jak na groźnego gangstera. Szczególnie przy scenach kiedy kogoś pobije dla zemsty, powinien rzucić jakąś wyniosłą kwestie na koniec a on po prostu odchodzi bez słowa. I tu się właśnie kłaniają dialogi czyli to co stanowi o dobrym serialu. Peaky Blinders to może nie jest ale i tak jest dobrze.

ocenił(a) serial na 2
Karol_Jazowski

Ja niestety oglądałem ten serial zaraz po "Zakazanym imperium". Zgadzam się z Tobą, że nie widać tu postaci granych przez aktorów, a aktorów grających postaci. W ogóle miałem problem z załapaniem konwencji tego serialu, tak jakby autor nie mógł się zdecydować czy ma to być na poważnie, czy na wesoło. Tak jakby momentami chciał zrobić coś w stylu "Pulp Fiction" czy "Przekrętu", ale tylko momentami. Poza tym ewidentnie połowa postaci była napisana na serio (Kaplica, obaj Szapiro, główni ONR-owcy), a połowa na wesoło (Doktorek, przydupas Doktorka, przydupas Szapiro, lesba, Koc, Śmigły, Litwinienko i paru innych). Przydupas Doktorka to w ogóle jakaś porażka, jak z jakiejś parodii czy innej groteski, chyba miał wyglądać na przygłupa, ale wyglądał na przygłupa udającego przygłupa. Zresztą przydupas Szapiro też wygląda jakby nie był do końca intelektualnie rozwinięty. Jak dla mnie najbardziej realistycznie wyszedł tu brat Szapiro i bokser z ONR-u, ale sam Szapiro też dawał radę. No i ta depresyjna burdel-mama, masakra, totalnie nieudana kopia tej dziuni z "Zakazanego Imperium". Niestety serial jest słaby, choć ma super obsadę, słaba scenografia, czysto, pięknie, równo i pusto, brak przedwojennego slangu, w ogóle słabe dialogi, aktorzy jacyś tacy drętwi, chyba nie wystarczyło pieniędzy na duble i pewnie dlatego tak to wyszło. Dzięki bogu, że to tylko jeden sezon był. Początkowo myślałem, że to produkcja TVP, ale to było nawet słabsze.

ocenił(a) serial na 8
grd1

Skoro oglądałeś "Zakazane imperium" to zdradzisz, czy warto go zaczynać? Czytałam różne opinie. Od zachwytów po opinie, że to nuda. Lubię ten okres w modzie i historii. Czy jest tak dobry jak Babilon Berlin czy Peaky Blinders? Ma element kryminału?

ocenił(a) serial na 2
Barbarra_Ra

No zrobił na mnie niesamowite wrażenie, jeden z najlepszych seriali jakie oglądałem. I w ogóle filmów w tematyce gangsterskiej. Babilon Berlin nie oglądałem, więc nie mam porównania, a Peaky Blinders mi się nie podobał (zbyt ładny i mało akcji w nim jak na taki temat). Obejrzyj, nie będziesz żałować. Zawsze możesz wyłączyć po pierwszym sezonie jak Ci się nie spodoba, bo cały serial ma mniej więcej ten sam poziom. I daj tu znać co o nim myślisz, bo jestem ciekawy Twojej opinii.

ocenił(a) serial na 8
grd1

Dziękuję za polecenie. Zaczynam oglądać i wrócę z odpowiedzią. A Tobie polecam Babylon Berlin. To inne klimaty niż mafia. Są tam gangsterzy, ale też tajemnice, morderstwa i polityka. Akcja dzieje się w różnych okresach Republiki Weimarskiej. Tuż przed narodzinami faszyzmu, a w kolejnych sezonach już po jego narodzinach. Wiele intryg jest związanych właśnie z polityką. Jednak można to też oglądać jako świetny kryminał. No i nocne życie Berlina w latach 20-stych, który był wówczas europejską stolicą grzechu, nocnych klubów, narkotyków i jazzu. Polecam. Tylko uprzedzam, że I sezon rozkręca się na dobre tak od 3 odcinka. Namawiam byś wytrzymał. Ja się później nie potrafiłam oderwać. Siedziałam do rana i musiała brać urlop na żądanie:) Rozwiązanie zagadki Cie totalnie zaskoczy. :)

ocenił(a) serial na 2
Barbarra_Ra

Obejrzałaś "Zakazane Imperium"? Jak wrażenia?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones