Dialogi grane teatralnie i drewniane (gra aktorska leży)
Rekwizytorium leży - brak spójności i wierności. Są sceny gdzie aktorom zmienia się zestaw rekwizytów. Na dodatek w oddziałach leśnych elfów nie ma wspólnego rekwizytorium tj główny bohater ma miecz, sztylet przy boku i na plecach i łuk z strzałami, a koledzy co najwyżej łuk bez strzał. Już nie mówię o strzałach bo są karbonowe (sic!), Dodatkowo przy zbrojach płytowych jest słabo dobierana wewnętrzna warstwa ta pod płytą - nie ma czegoś na wzór gambesanu czy kolczugi. Za to orki mają - dziwne. U Jacksona nie było takich błędów - była pełna spójność i wiarygodność.
Muzyka - mocno generyczna aczkolwiek da się rozróżnić tematy efów, ludzi, hobbitów ale jest problem z akcentowaniem w scenach - brzmi to mocno generycznie
Efekty są w porządku ale jak się ogląda na większym ekranie czasem widać niedoróbki takie że Jacksonowe ujęcia z lat '90 wyglądały a przynajmniej prezentowały się lepiej.
Nie liczy się ile ale jak. Jak się nie odnosisz to tego co napisałem to jesteś nie wiele lepszy od trolla.
A widzisz ja wróciłem na forum dzięki ROP, frustracja potrafi zagonić nas do dawno porzuconych rzeczy. Czasami tak mocno trzymamy kciuki za sukces ulubionej marki/uniwersum, że zaskakująca porażka zmusza nas do wylania frustracji w postaci recenzji. Opinie zawsze mogą być subiektywne, jednak plucie w twarz oddanych fanów, którzy wspierają markę od lat musi spotkać się z odzewem. Może ominął cię toksyczny marketing od amazona? Jednak zapewniam nie był wcale gorszy od tego co zobaczyłem na ekranie w dniu wczorajszym... ogromny smutek, wszelkie nadzieje pogrzebane :(
Mam niemalże dokładnie takie same odczucia, ja również wróciłem do komentowania jedynie ze względu na rozczarowanie, które we mnie powstało w trakcie oglądania tego dzieła oraz wcześniejsze zażenowanie będące udziałem zapoznawania się z "akcją marketingową" amazonu.
Weź spadaj, ocenił bo patrzy realnie a nie ma kisiel w majtkach za papke od bezosa
Zmarnowana okazja na świetny serial. Aż przykro. Chociaż nie jest tak źle jak się spodziewałem. Gdyby dali robić ten serial komuś z klasą a nie znowu jakimś pseudo szolranerom czy jak się tam nazywa ten nowy zawód, to serial mogłoby być świetny. No szkoda.
O dokładnie to. Nie rozumiem dlaczego taki budżet dostają twórcy bez odpowiedniego zaplecza. Chciałbym zobaczyć jakie arcydzieło wykręciłby taki Vince Gilligan za takie pieniądze.
niestety musze się zgodzic, sztuczne dialogi , marniutka gra aktorska i jakoś to tak wszystko razem nie jest wiarygodne
no i jak sobie przypomnę Aramajo w " co kryją jej oczy" i porównam z tym co tu prezentuje to wygląda jakby całkiem olał sprawę.
Ja w tym nie widzę nic z LORT poza nazwami i imionami. Dlatego nie oceniałem pod LOTR, bo jakbym jeszcze to dodał to wszystko jest wypaczone.
Masakra żeby aż do takich rzeczy się przyczepiać. Kto normalny w ogóle zobaczy takie szczegóły podczas oglądania?
Możesz podać jakieś argumenty, które przekonają ludzi zaznajomionych z twórczością Tolkiena, wyrażających swe negatywne opinie o tym dziele, by ocenili to co zdążyliśmy zobaczyć w tych dwóch odcinkach i materiałach promocyjnych - na 8, jak Ty?
A po co? Was nikt do niczego nie przekona. Niektórzy już narzygali na serial widząc tylko zwiastun. Przekonaj mnie, że ten serial zasługuje na 1.
Przecież ja dałem serialowi 3 gwiazdki dlaczego więc mam uzasadniać nie swoje wybory?
Śmieszne że ludzie dający 1-3 argumentują a ludzie 8-10 nie mają żadnych tylko piszą że śmieszne, trolle itp
Oglądałeś Nobody's Looking? jak tak Co sadzisz o wstawianiu do normalnego świata istot nadprzyrodzonych?
Ciekawe spostrzeżenia. Tylko poszerzają moją własną listę bolączek związanych z tym serialem. Rozumiem, że osoby bez drygu do tego rodzaju detali, jakie tu zostały wymienione, mogą je uznać za drugo-, a nawet trzeciorzędne, jakkolwiek chyba po to pasjonaci zdobywają wiedzę w niszowych tematach, żeby potem móc dzielić się nią z szerszą publiką i tym sposobem dokładać cegiełkę - że się tak górnolotnie wyrażę - ku chwale cywilizacji. Ja zatem jestem wdzięczna za komentarz.
Natomiast tych, którzy podobnych pasjonatów nie zaliczają w szereg "normalnych" odsyłam do ich własnych niszowych pasji, o których nie mogą nawet z rodziną czy kumplami pogadać, bo owi tracą wątek po trzech zdaniach. Każdy ma takie coś w życiu. Dla niektórych to tajniki historycznego uzbrojenia, dla innych produkty lokalnych browarów. Wszystko to ma potencjał nas wzajem ubogacić.
Peace.
Niby masz rację, ale... "tajniki historycznego uzbrojenia". No właśnie to świat fantastyczny, wiadomo pokazany w czasach "dawnych", no ale zupełnie nie historycznych. Dodatkowo u Tolkiena nie było za dużo opisów dotyczących uzbrojenia, no chyba że były opisywane konkretna broń jak miecz Turina, czy Gandalfa. Generalnie pisał o "pięknych zbrojach", "wysokich mężach". Ci mieli miecze, ci włócznie, ci topory, a resztę trzeba sobie wyobrazić. To ilustratorzy tacy jak Lee, czy Howe ukształtowali LOTR, no ale to była ich własna interpretacja.
Dialogi teatralne? Tak powinny rozmawiać elfy. Tak powinny się zachowywać. Dla kontrastu mamy rozbrykanych Harfootów.
Odcinek wprowadza w świat, Za mało mówi o mitologii, zbyt słabi uzasadnia wojnę z orkami i Morgothem. Ale może chodzić bez o prawa.
W LOTR masz przedstawione w jaki sposób elfy powinny się zachowywać i rozmawiać, tutaj mamy parodię elfów, która dotyczy również ich wyglądu.
Ale dlaczego tamta ekranizacja ma wyznaczać wzorzec?
Elrond jako półelf ma jakieś poczucie humoru. Reszta wypowiada się z wyższością lub bardzo formalnie
Tak jak w LOTR elfowie są wybitni w tym l, co robią. Tu jest to wytłumaczone setkami pat praktyki.
A kto powiedział, że LOTR ma wyznaczać standardy? Tolkien to zrobił, a Jackson i spółka starali się jak najbardziej tego trzymać, a w przypadku serialu mamy na tym polu jedno wielkie odstępstwo. Do tego te piramidalne bzdury i wiele mankamentów w różnych aspektach warsztatowych, a teraz krzyk, że coś mające w nazwie Władca Pierścieni i wykonane jest słabo nie podoba się olbrzymiej rzeszy widzów.
Sposób wypowiadania się elfów ma nas przekonać, że słyszysz elfa opisanego przez Tolkiena, a nie jego karykaturę od ich wyglądu rozpoczynając na zachowaniu kończąc.
Generalnie to raczej się z tobą nie zgodzę. Serial jest marny, ale akurat z innych powodów. Wg mnie casting jest zrobiony bardzo dobrze i aktorzy są naprawdę nieźli. Szczególnie dobrze wypada król Durin, Hartootowie, ale i Elendil świetnie dobrany. Co do kostiumów i rekwizytów to chyba za bardzo się czepiasz. Zbroja taka, czy śmaka. To nie średniowiecze, tu nie ma jakiś realnych wyznaczników. Zbroje Numenorojczyków są o niebo lepsze niż śmieszne kostiumy żołnierzy Gondoru w Lotr. To samo dotyczy okrętów. To o czym piszesz to detale, które mogą kłuć w oczy ludzi, którzy znają się na broni, tak jak ty. Generalnie problemem tego serialu jest fabuła i scenariusz, które nie są spójne z historią opowiedzianą przez Tolkiena. (np trzy okręty wielkiego Numenoru wysłane na podbój Śródziemia, no i ten barlog 500 lat za wcześnie) oraz ogólne rozwleczenie całej opowieści. Tak historia mogłaby być opowiedziana w 6 odcinkach. A no i z tą spójnością u Jacksona też trochę pojechałeś - np. niekończące się strzały w kołczanie Legolasa;)
Nie chodzi o spójność z historią Tolkiena tylko z logiką. Autorzy notoryczne w każdym odcinku gwałcą logikę:
- pływanie setek mil w pław
- magiczne odnajdywanie się
- głupia naiwność postaci najlepiej widać w dialogach Gilgalada i Elronda o mithrilu
- stylizacja dialogów na siłę - dialogi Elronda z Durinem
Ja tego serialu nawet nie chcę oceniać w spójności z Tolkienem bo będzie jeszcze gorzej. Co do zbroi toś kolego pojechał u Jacksona zbroje były stylizowane na średniowieczne i były z stali, żelaza czy skór a tu masz plastikowe wydruki 3D. Porównaj sobie zdjęcie Isildura od amazona i Jacksona.
Chodzi jednak o spójność z Tolkienem. W dodatku do WP jest parę stron o Numenorze, bardzo niewiele, spore pole do popisu dla scenarzystów, bo mnóstwo rzeczy można dodać, ale nie należy przeinaczać tych paru faktów, które podał Tolkien. I jeżeli jest napisane, że Numenor to była potęga, do tego potęga wyspiarska, a wysyłają trzy okręty, no to jest to dramat. Zwłaszcza, że w CGI to mogą zrobić tych okrętów z pitset. No iten nieszczęsny Barlog, który jest zupełnie z innej historii.
Co do reszty to masz rację, oprócz dialogów Elronda z Durinem, bo ten wątek jest akurat ciekawy i w duchu Tolkiena. I nie wiem, o co chodzi ze stylizacją dialogów na siłę.
Co do zbroi to chyba kwestia gustu, ubiór Rohańczyków był super, ale zbroje Gondoru i jego rycerze, którzy byli tylko od obijania przez orków nie przekonały mnie. W filmie nie ważne z czego rzeczy są zrobione tylko jak wyglądają. A dla mnie zbroje Numenoru wyglądają bardzo dobrze.
To powiedz mi które jest lepsze:
https://static.wikia.nocookie.net/lotr/images/2/2c/Elendil_during_the_Last_Allia nce.jpg/revision/latest?cb=20130127055317
czy:
https://preview.redd.it/elendils-awesome-armour-ep-5-v0-6ukva4vn2rp91.jpg?width= 540&format=pjpg&auto=webp&s=99e1a234fee04599e80e9877793542a82a70bd2a
to jest ta sama postać pierwsze u jacksona drugie od amazonu
Przepraszam pierwszy link nie działa tu jest nowy
https://www.darksword-armory.com/wp-content/uploads/2018/10/king-of-armor-Elendi l-lotr-lord-of-the-rings.jpg
Co to znaczy lepsze? Numenor był niesamowitym miejscem, mityczna Atlantydą to i zbroje mieli bajkowe. Osobiście podoba mi się bardziej zbroja od Jacksona, ale od Amazonu bardziej pasuje i jest spójna z całym miastem i okrętami. Chcesz zobaczyć kiepskie zbroje to obejrzyj żołnierzy Nilfgardu z pierwszego sezonu wiedzmaka
Numenor był zaawansowany technologicznie a tu tego nie widać, bo zbroje mają z byle czego - nie stali. Jedynie w tym typie zbroi dobrze wygląda zbroja a'la łuskowa Halbranda - numenoryjskie to jakaś porażka.
"Zbroje Numenorojczyków są o niebo lepsze niż śmieszne kostiumy żołnierzy Gondoru w Lotr."
Co było w nich śmiesznego?
Hełmy na przykład i taka sztuczna nowość. Jakby właśnie z fabryki wyszli. Oczywiście nie mówię o Boromirze i Faramirze.