Jeżeli Kędzierski faktycznie zginął a na to się zapowiada bo obejrzeniu zwiastunu ostatniego odcinka to nie ma sensu myśleć o 3 sezonie,bezapelacyjnie najlepsza postać w serialu
No, możliwe że przejmie go ten przełożony. Ale patrząc na zwiastun to sądzę, że belfer zostanie w coś wrobiony. Mowa tam o jakimś brakujący ciału, on jest przesłuchiwany i płacze. Myślę, że te dzieciaki lub sama Halucyna go wyroluję i tak zakończy się serial. Jeszcze przyszło mi na myśl, że być może Magda poroniła te dziecko po wiadomości o śmierci Eweliny. I ta informacja spowodowała ten płacz u Zawadzkiego, ale zobaczymy. Można spekulować ale finał jest nieznany i to jest dobre, każdy tak krytykował ten sezon. Twierdzili, że słaby i fabuła do dupy. A teraz wszyscy myślą co się wydarzy, bo nikt nie zna zakończenia.
No to też mnie śmieszyło że na początku krytykowali a teraz najbardziej przeżywają :P Mi się drugi sezon bardzo podobał od początku,przede wszystkich dzięki Kędzierskiemu,świetnie rozbudowali te postać,co do fabuły to wydaje mi się że Halucyna stanie po stronie belfra,co do poronienia całkiem możliwe bo wątpie by coś innego mogło Zawadzkiego doprowadzić do płaczu w takim momencie
Może miałem na myśli Magdę, która jest z Lucjanem w ciąży i na informację o jego śmierci poroni? Czepiasz się szczegółów, każdy zrozumie, że to błąd i zrozumie o co chodzi. :)
Nie wiem, nigdy nie byłem w ciąży będąc facetem. To chyba zrozumiałe?
Matko, kto cię dopuścił do komputera? Może jakoś blokadę rodzicielską powinnaś mieć? Ale skoro już jesteś w internetach to zapraszam do sprawdzenia frazy "sarkazm". To powinno ci na sam początek ułatwić nawigację i umożliwić zrozumienie pewnych wypowiedzi i takich internetowych żarcików.
Jezu, jaki sarkazm - nie tlumacz sie sarkazmem teraz. No i co z tego ze jestes facetem? I nie trzeba byc w ciazy. no patrz..Faceci wiedza takie rzeczy
Nie wiem czy sarkazm, czy nie, ale... Są takie przypadki, że jednak kobieta może krwawić w czasie ciąży xd
Jezu moje oczy. Widocznie trzeba, więc tłumaczę:
Sarkazm był już w momencie: "Może miałem na myśli Magdę, która jest z Lucjanem w ciąży i na informację o jego śmierci poroni? Czepiasz się szczegółów, każdy zrozumie, że to błąd i zrozumie o co chodzi. :)" chodziło o to, że mimo że się pomylił w imionach to i tak każdy wie o co chodzi, a to stwierdzenie o ciąży to najczystsza IRONIA, just.
Ale to nie ma nic wspolnego z sarkazem , ironia czy czym tam chcesz..
Facet pomylil imiona tak, ale usprawiedliwiajac swoja pomylke, osmieszyl sie jeszcze większą pomylką......
W tym sęk..
Niekoniecznie, każdemu się zdarza. Człowiek jest tylko człowiekiem, a nie maszyną która cały czas działa sprawnie i idealnie
Ten przełożony stylizowany na Gary-ego Oldmana? Coś zbyt wiele tych śmierci ostatnio. Wolałabym, żeby policjant jednak przeżył... Ewelinę też niepotrzebnie zabili.
Pierwsze skojarzenie. Nawet nie sprawdzam, jak się nazywa w serialu, bo gdy o nim mówię, mówię per "ten Gary Oldman".
Zgadzam się w pełni co do Kędzierskiego. Nareszcie doczekałem się odcinka niemal w pełni poświęconego jemu.
Można gdzieś obejrzeć zwiastun 8 odcinka?
Ja też tak uważam. Genialna postać. Obawiam się, że finał drugiego sezonu nie wyjaśni całej sytuacji tak ładnie jak finał pierwszego sezonu. Nie mogę się doczekać finału.
Ciężko mi uwierzyć, że Kędzierski zginął. Jeśli tak, to byłaby to jedna z najdurniejszych śmierci, jakie widziałem w TV. Skoro scenarzyści serio chcieli go zabić, to równie dobrze mógłby dostać z pistoletu w głowę od Lucka na tym dachu i cześć pieśni. Poza tym wątpię, żeby mieli potwierdzać śmierć jednego z głównych bohaterów na jakimś zwiastunie.
Nie jakimś zwiastunie, bo to oficjalny zwiastun.
Nie ma pulsu a potem leży na kozetce i zaznaczają mu miejsce rany kółkiem. Też chciałbym wierzyć, że to tylko środek nasenny. Może to coś, czego używali podczas zabaw z bronią w lesie i agent jednak będzie żył?
Szymon Warszawski w którymś z wywiadów wspominał, że dopiero gdzieś w połowie dostał scenariusz ostatniego odcinka i czytał sceny w których się pojawia, tak więc: po tym jak mu coś wbito w szyje będzie w szpitalu i pojawiać się będzie tylko na chwilę, lub też faktycznie zginie a jego postać będzie występować poprzez retrospekcje.
Wydaje mi się że nie ma co się łudzić,nie bez powodu w zwiastunie pojawia się dwa razy,i dwa razy jako martwy,poza tym najprawdopodobniej jest to sekcja zwłok,więc wydaje mi się że w ostatnim odcinku się pojawi,ale tylko jak trup,niestety...
Jeśli tak to pokazywanie tego w zwiastunie jest dosyć słabe. Zawsze pozostawałaby ta wątpliwość - zatruty czy tylko uśpiony? A tak to mamy śmierć jednego z głównych bohaterów ukazaną w trailerze.
No tak to wygląda,chciałbym się mylić ale jest wyraźnie pokazane,ale żeby w taki sposób uśmiercić najlepszą postać w serialu...ech
W tym wywiadzie powiedział też, że większość aktorów na początku znała scenariusz tyko 6 odcinków, a on sam 7, a dlaczego, to się okaże. Tak jak piszesz, dopiero w połowie zdjęć dostał 8. Co za tym idzie - nie żyje na 100%.
Bardzo dobry odcinek. Ciekawią mnie dwie rzeczy:
1. Halucyna powiedziała Luizie, że Tymek się w niej naprawdę zakochał... A po jego zachowaniu wynika, że wykorzystał ją właściwie tylko żeby mieć wtyki przez vloga. Jak to właściwie jest?
2. O co chodzi z tym dziwnym pustym mieszkaniem połączonym z chatą Halucyny?
Byle do poniedziałku :D
1. Gdybyś nie zauważył/a Halucyna ma sporo tajemnic i jakieś małe kłamstwo wciśnięte Luizie to naprawdę nie jest dla niej problem.
2. Skąd niby pomysł, że to jakieś połączone mieszkanie? Po prostu dom jest pusty, wszystko wskazuje na to, że zarówno dom jak i rodzice są podstawieni.
Wcale mnie nie zdziwi jak się okaże, że Kędzierski jest (był?) czarnym charakterem. Żeby był zaskok, to za całym tym cyrkiem musi stać ktoś kogo mamy cały czas na widoku. Po pierwsze pan Radosław strasznie był nerwowy i chamski wobec Zawadzkiego - przyciskanie, szantaże, ten nasłany śliski typ od wodomierzy. Po drugie znał ułożenie ciała młodej Walewskiej. Po trzecie zostawił Ewelinę bez ochrony, a na miejscu jej śmierci pojawił się ostatni, mimo, że na bieżąco miał podgląd na jej ostatnią drogę. Po czwarte dziwnie szybko starał się zamknąć sprawę. Po piąte zdziwienie (aktorsko aż przerysowane) Lucjana na widok wstającego po strzale Kędzierskiego. Zawodowego handlarza bronią raczej nie zdziwiło, że koleś miał kamizelkę i ona zadziałała. Radek był po cywilu, bez odznaki na zewnątrz, więc Lucjan nie mógł się też zdziwić, że to CBŚP a nie Ruski. Wydaje mi się, że panowie się znali osobiście i to nie z relacji ścigający policjant - uciekający bandyta. Po szóste, gdyby istotnie był wtyką w CBŚ i ukręcił łeb jakiejś naprawdę grubej sprawie to mógłby stać się niewygodnym świadkiem do wyeliminowania. Dlaczego w klubie celem był on, a nie Zawadzki ?
To by było na tyle. Jest trochę luk i zapytań do tej teorii, ale coś czuję, że nie będziemy po nim płakać. Jak coś to w niedzielę odszczekam.
Masz sporo racji, ale gdyby faktycznie to Kędzierski nakręcał całą spiralę wydarzeń to jaki miałby cel w ściąganiu Zawadzkiego do Wrocławia i narażanie się na bycie zdemaskowanym przez Belfra?
Lucek myslal ze to "ruski" :) mowi do Radka "Nu, pogodi! *uju" strzela i widzi ze cos nie tak ,bo gangusy to raczej w kamizalkach nie smigaja :) jakby sie znali to by wiedzial ze to oficer cbs a nie "ruski"
Masz racje ze dziwne ze ktos chcial zabic oficera cbs a nie Belfra ,podobnie jak Eweline moze cos widzieli wiedzieli o czym my sie dowiemy w niedziele wieczorem :) oby tylko ladnie tworcy z tego wybrneli
ja caly czas juz w ktoryms poscie:) wracam do tego ze Radek sciagnal Belfra zeby dowiedzial sie gdzie tak tajemniczo znikaja uczniowie tego LO nie zostawiajac nigdzie sladow swojej obecnosci
Potrzebował Belfra do uzasadnienia zabicia Lucka. Sam Kedzierski jest super mafiozą i chce przejąć handel bronią :D
ale ktos z policji moze byc to zamieszany ale nie Radek.
wyslanie Kedzierskiego do Walbrzycha np. moze tez ten sms
moze komus przeszkadzal byl za blisko i pewnie przez to zginal