Nie oglądajcie tego badziewia! Nie psujcie sobie I sezonu. Sharknado przy tym to fenomenalny dramat! Szkoda tylko Maćka. Zwłaszcza po drugim epizodzie. Jeszcze bardziej szkoda, że nie można "gwiazdkować" osobno sezonów. "Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić" reżysera i resztę ekipy. Dlatego powiem tylko - bagno!
No tak. Zapomniałem dodać, że kończę przygodę z Belfrem na drugim epizodzie drugiego sezonu. Do tego też nikt mnie nie zmuszał. Ale gdybym go nie obejrzał, to nie mógłbym... przestrzegać. Prawda Aniu?
Tak sobie myślę jeszcze Aniu, że nikogo, kto krytykuje ten serial na forum za drugi sezon nikt nie zmuszał do oglądania. Śmiem nawet twierdzić, że dopiero teraz, po drugiej części oglądanie go może być na przykład sadystyczną karą.
Nie jest tak źle, przynajmniej coś się dzieje :) w '24' takie odjeby były w każdym odcinku, a i tak prawie każdy uważa ten serial za kultowy. Z Belfrem jest taki problem, że zawiesił sobie poprzeczkę tak wysoko, że teraz jak obniżył loty, to ludzie się srają jakby im psa zabili.
1. sezon był dobry przez 8 odcinków.
Dobry klimat, dobre mieszanie itd.
Później serial okazał się największą klapą polskiego kina XI wieku
Milion ciekawych teorii było na forum, a końcówka okazała się błazenadą