PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=746188}

Belfer

7,9 116 185
ocen
7,9 10 1 116185
5,7 18
ocen krytyków
Belfer
powrót do forum serialu Belfer

Siemaneczko, ostatnio przedstawiłem tu swoją teorię dotyczącą potencjalnego zabójcy - stawiałem na Julkę i myślę, że całkiem przekonująco swoje zdanie uargumentowałem, a temat cieszy się do teraz dużym odzewem. Niestety po 8 odcinku jestem zmuszony zmienić zdanie :C - to nie Julka zabiła. Dlaczego? Ano dlatego, że wszystko na to wskazuje :>.

Julka na 100% miała udział w tym co spotkało Asię. Na 1000% to ją chronił Adrian zabijając tych dwóch przydupasów. Ale to nie ona zabiła. Za szybko stała się oczywistą odpowiedzią, a twórcy zapewniają, że zabójca jest niespodziewany i dopiero w 10 odcinku ma się ujawnić. Na samym początku przyjęliśmy, że za zabójstwo, obcięcie włosów i wiązanie odpowiada jedna i ta sama osoba. Okazuje się, że nie. Wiązanki to sprawka Żaby i tego drugiego, za to włosy to (tak na 90%) sprawka Julki. Pewnie zrobiła to z powodów, które wymieniłem w poprzednim temacie - chciała oszpecić z znienawidzoną koleżankę. I zrobiła to. Ale nie zabiła jej. Ktoś jeszcze musiał potem mieć z Asią styczność i to on/ona zadał cios. Przydupasy powiedziały Adrianowi, że była tam Julka i "bawiła" się z Aśką w fryzjera, a ten pochopnie wysunął wnioski i ich zastrzelił.

Kogo teraz obstawiam? Kluczem może być... Ola i jej olimpiada z polskiego :>. Ten wątek jakby pominięty w rozważaniach może się okazać kluczowy. Jakoś trudno mi wierzyć, że jakąkolwiek dziewczynę może tak przygnębić nawałnica książek do przeczytania. Ludzie twierdzą, że to wstęp do zamknięcia wątku narkotykowego i wyjścia na jaw działań Łukasza i Jowity, ale ja sądzę, że ten wątek zamknie się przy okazji, a sprawa z Olą jest grubsza.

Ola jest od początku osobą dziwną, rozedrganą, wygląda jakby coś ukrywała. Na początku donosi na nauczyciela w-fu i grozi mu na cmentarzu chociaż jak ktoś tu napisał, nie ma zupełnie przesłanek, aby wysnuwać aż tak daleko idące wnioski. Moja teoria sprowadza się do tego, że była na ognisku i ona po prostu wie/widziała kto zabił. I teraz tę osobę chroni. Mogła być to Julka, w końcu wydaje się, że to typowa popularna dziewczyna w klasie, która ma duży posłuch. Ale skoro wykluczam ją jako zabójczynię, to stawiam na kogoś innego. Stawiam na Maćka Dąbrowę! No, bo to Ola na przesłuchaniu mówi, że widziała nie raz jak Maciek i Asia się kłócili, szarpali. Wspomina też o wielu głupich zachowaniach Maćka i jego nieodpowiedzialności oraz impulsywności. Potem Ola wydaje się spokojniejsza jednak w ostatnim odcinku znów jest przestraszona i przygnębiona. Dlaczego? Może dlatego, że właśnie wybudził się Maciek (potem kiedy klasa poszła do niego, jej tam nie było)?

Maciek to osoba, którą mogliśmy podejrzewać na początku, ale potem w większości zdecydowanie odrzuciliśmy jego kandydaturę widząc jego zaangażowanie w szukanie mordercy. Może zbyt pochopnie? Sądzę, że ktokolwiek zabił Asię, nie zrobił tego z premedytacją. Maciek mógł się z nią poszarpać jak zawsze, ale tym razem przesadził. Potem ją puścił nie spodziewając się w jak złym stanie się dziewczyna znajduje. To tłumaczy czemu kiedy znalazł jej ciało bym naprawdę zdruzgotany i zaskoczony. A dalsze poszukiwania Maćka i sprawa z Sebastianem Molendą mogły być nie tyle szukaniem mordercy, a osoby, z którą Asia go zdradzała (o czym mógł nie wiedzieć) i, która zrobiła jej dziecko (o tym nie wiedział na pewno aż Królikowski mu powiedział).

Ale pewnie po 9 odcinku ta teoria też pójdzie do kosza.

ocenił(a) serial na 7
GarbatySzopPracz

teraz też obstawiam Maćka
był przyćpany, przywalił jej i ją zostawił,
nie ma pojęcia, że to jego cios ją uśmiercił dlatego tak wściekle szukał mordercy
wiemy, że jak ma epizod to jest w stanie bywać agresywny, plus wspomniane kłótnie i szarpanki

na dzień dzisiejszy: Maciej

ocenił(a) serial na 10
GarbatySzopPracz

Ja też na dzień dzisiejszy skłaniam się ku tej teorii.

ocenił(a) serial na 6
GarbatySzopPracz

Co do Julki zgadzam się. Chciała ukarać koleżankę ale jej nie zabiła.
Wątek Oli jest dziwny. Ona jest bardzo enigmatyczna ale czy miała jakiś poważny motyw ?
Maciek z kolei ma alibi na tę noc. W drugim odcinku było jasno powiedziane, że tej nocy pomagał Ewelinie naprawiać komputer (takie słowa padły w domku w lesie-ostatnia scena).
Dziwnie to wszystko się toczy. Wychodzi na to, że Asia tej nocy spotkała się ze starym Molendą, pózniej dorwali ją Julka i koledzy Kusia a na końcu spotkała jeszcze kogoś... Nie za dużo tych osób ?

ocenił(a) serial na 9
tobiasz280

No chyba ze Ewelina kryje Macka, bo jest przeciez w nim zakochana.

ocenił(a) serial na 9
GarbatySzopPracz

Olka mogła mówić o impulsywność Maćka i złym zachowaniu względem Asi tylko po to aby na niego skierować podejrzenia.

ocenił(a) serial na 8
GarbatySzopPracz

Ująłeś dokładnie to, co sama mam w głowie. Na dzień dzisiejszy obstawiam to samo rozwiązanie. Julka odpada ze względu na zbyt szybkie wskazanie.

malami132

Zabił jakiś pies. Pytanie który ?

ocenił(a) serial na 8
profesjonalistaa

Skąd wniosek, że zabił policjant?

GarbatySzopPracz

To jest możliwe... tak jak wszystko inne w tym serialu.... ale...
Wydaje mi się, że mała szansa jest na to że zabójca nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji. Pamiętam jak podczas sekcji zwłok lekarz sugeruje, że trzeba dużo siły aby ,,śledziona pękła u tak silnej młodej dziewczyny''.

ocenił(a) serial na 8
GarbatySzopPracz

Teraz mi przyszła jeszcze jedna myśl do głowy :D Może ktoś pamięta.. jak pokazywali scenę, w której Asia wychodzi z domku Molendy i mówi mu, że to koniec, on wyciąga telefon i do kogoś dzwoni. Jest zdenerwowany, nie pamiętam dokładnie co powiedział.. może ktoś pamięta? Może ta scena też odgrywa jakieś znaczenie w całej dalszej historii ;)

malami132

mnie się wydaje, że dzwoni do Ewy, matki Asi, żeby jej powiedzieć o wszystkim żeby ona przekonała Aśkę do aborcji, a jak Asia się nie pojawia w domu, to Ewa dzwoni do niego i czekają razem, stąd Molęda ma alibi.
Mnie nurtuje jedno - dlaczego nikt nie zapytał Ewy gdzie był wtedy jej mąż, czy on wiedział o sprawie z Molędą nie mamy pojęcia, Ewa o nim nie wspominała jak mówiła Pawłowi o tym alibi

ocenił(a) serial na 8
Marie_

Do mnie w ogóle nie przemawia pomysł, że mordercą mógłby być Gonera. Nie wyobrażam sobie, że mógłby jej zrobić krzywdę tylko dlatego, że nie jest jego córką albo z powodu ciąży z Molendą. Poza tym jakby chciał ją za to ukarać, to prędzej by ją "stłukł na kwaśne jabłko" w domu, a nie pobił i zostawił w lesie. Tak uważam.

malami132

co do ojczyma to ja jestem sceptyczna w sumie tylko z powodu podobieństwa do Twin Peaks :P bo poza tym uważam, że jego powody są równie dobre jak innych, ale w poście zwróciłam tak ogólnie uwagę, że nie wiemy co się z nim działo mniej więcej w czasie kiedy Aśka została kopnięta i nie wiem czy specjalnie czy też to zwykłe zaniedbanie twórców.

malami132

Tak, dzwonił wtedy do Ewy - matki Asi.
Mnie zastanawia inny fakt. Dlaczego Ewa pod koniec 6 odcinka mówi Pawłowi, że Molenda nie mógł zabić bo był wtedy u niej w domu (pokazuje nawet w którym miejscu siedział) ... a w następnym (7) odcinku zeznaje Prokuratorowi, że tej samej nocy spotkała się z Molendą w przystani, po czym on odwiózł ją do domu ale z samochodu nie wysiadał. Kłamała albo Pawłowi albo tej Prokurator.

Poza tym, czy ktoś zwrócił uwagę na sam początek czołówki. Jest taka scena jak Paweł dotyka drzewa, w miejscu gdzie widać takie pionowe nacięcia (jedno pod drugim). Są w kolorze czwrwonym - jakby krew... potem schodzą coraz niżej i niżej. W przebiegu serialu ta scena występuje w 2 odcinku - w trakcie stypy, w pobliżu domy Ewy i Bogdana. Jest drzewo i widać te pionowe nacięcia (jedno pod drugim). Myślę, że to nie jest przypadek i ta scena ma jakieś znaczenie.

ocenił(a) serial na 8
Jack222_fw

Ale niektórzy forumowicze mają pamięć i oko do szczegółów :) w ogóle nie zwróciłam uwagi na te sceny i drzewo.

ocenił(a) serial na 8
Jack222_fw

Podczas tej sceny dowiadujemy się, że główny bohater jest ojcem Aśki, więc pewnie daltego pojawiła się w czołówce.

ocenił(a) serial na 7
Jack222_fw

A te nacięcia to nie są przypadkiem oznaczenia wzrostu Asi rok po roku?

ocenił(a) serial na 9
Fragaria

Tak, też myślę, że chodzi to o jej dorastanie podczas którego Zawadzkiego nie było.

Fragaria

Ooo , to bardzo ciekawe i sensowne wytłumaczenie... tym bardziej że osobiście mam już inny typ mordercy... Kumiński.
Więcej na ten temat w:
http://www.filmweb.pl/serial/Belfer-2016-746188/discussion/Moje+podejrzenia...,2 838315

GarbatySzopPracz

A skąd komisarz wiedział że przy zwłokach było więcej pieniędzy?

ocenił(a) serial na 8
aszasza

To był po prostu taki żart. Pewnie nieraz dzielili się kasą czy coś zabierali. Przynajmniej ja tak to odebrałam.

malami132

też mi się wydaje, że po prostu strzelił, bo zna swoich ludzi i wiedział, że coś mogli zgarnąć do kieszeni, a przy śledztwie o zabójstwo lepiej nie kombinować z takimi szczególikami

ocenił(a) serial na 8
GarbatySzopPracz

witam. specjalnie zalożyłem tutaj konto, żeby przedstawić swoją teorię na temat mordercy. wydaje mi się , że nikt nie wspomniał wcześniej o wydarzeniu w 3 odcinku , które miało miejsce w momencie , gdy cała klasa była na imprezie połowinkowej. wtedy Maciek przeglądał ksiązki u rodziców tego kumpla , z którym znaleźli Asię. wtedy to zadzwonił do niego numer Asi , okazało się , że telefon nieżyjącej dziewczyny był w rękach upośledzonego brata tego kolezki, który również był wtedy w lesie. Maciek rzucil się na niego , zaczał pytać "skąd to masz Kuba, gdzie to znalazłeś" i zobaczył nagranie , z którego wywnioskował, że to Sebastian jest mordercą, w tym czasie leżący Kuba powtórzył kilka razy " to były tylko żarty"
co miały oznaczać te żarty? może to nic nieznaczący epizod, a może droga do prawdziwego mordercy? :) może również był w okolicach tego ogniska , ktoś go poczęstował alkoholem , albo czymś innym i podpuścił go , żeby "pożartował" sobie z Asia. Mamy również scenę , w której Jasiek spotyka go w parku i chce wlać mu piwo do gardła. może po spróbowaniu zbyt dużej ilości alkoholu na ognisku przez Kubę piwo go wręcz odrzuca , co widać w tej scenie? tak jak napisałem wcześniej to może być nic nie znacząca scenia i słowa wypowiadane przez Kubę nie mają nic wspólnego ze śmiercią , ale kto wie :) pozdro

ocenił(a) serial na 9
TommyJohnson

Ja myślę, że On po prostu widział co zrobiła z Asią reszta klasy. Paradoksalnie pewnie gdyby nie zaczęła przed nimi uciekać, w końcu by jej pomogli i zawieść do szpitala

TommyJohnson

To jak najbardziej sensowna koncepcja.
Pytanie tylko o które żarty chodziło Kubie...
Czy o żarty podczas ogniska (wtedy ten motyw nabiera sensu), czy też Kuba miał na myśli to że żartem miało być samo wybranie numeru do Maćka z telefonu Asi - co też jest wg mnie możliwe, biorąc pod uwagę stan Kuby.

Jack222_fw

Cały odcinek 9 jest odpowiedzią na to pytanie :)

ocenił(a) serial na 9
GarbatySzopPracz

W samym serialu nie ma do tego wielkich przeslanek, ale z punktu widzenia rezyserskiego i dla samego "zaskoczenia", najlepiej jakby zabojca okazala sie Katarzyna Molenda :)
Pomyslcie jak wygladalby ostatni odcinek konfrontujacy postaci grane przez tak dobrych aktorow. To mogl byc zamysl tworcow, zwby Cielecka obstawic w niby drugoplanowej roli, a okaze sie ona ta Kluczowa!
No i co zrobi Zawadzki jak uzmyslowi sobie ze spal z morderczynia? ;)

ocenił(a) serial na 7
sznutria

Zwłaszcza, że Katarzyna Molęda nie wie, że Paweł był ojcem Asi Walewskiej.

Może i Paweł sobie pomału uświadamiał, że motyw mogła mieć Katarzyna i dlatego zerwał z nią kontakt.

ocenił(a) serial na 9
GarbatySzopPracz

Wszyscy nienawidzili Asi i każdy pewnie dołożył swoją cegiełkę do jej śmierci. Ostatnio zaczęłam myśleć, że może żona starego Molendy mogła dołożyć się do tego - zdrada męża świetny motyw. Obstawiam też Julkę, która jest cały czas niedoceniana - gra w kosza podczas której nauczyciel nie chwali jej gry, moment kiedy Zawadzki wybiera ją na olimpiadę (czeka na pochwalenie za postępy w pisaniu, których się ostatecznie nie doczekuje) oraz chęć wyrwania się do Warszawy (wujek nie daje jej tego artykułu opublikować) i oczywiście miłość do Maćka, który kochał Asię.

ocenił(a) serial na 9
vavavoomx

EWELINĘ, a nie Julkę. Pomyliłam imiona.

GarbatySzopPracz

Ja mam 2 typy. Jednym z nich jest matka Asi.. ale podstawowy typ, to Kumiński:
http://www.filmweb.pl/serial/Belfer-2016-746188/discussion/Moje+podejrzenia...,2 838315

ocenił(a) serial na 10
Jack222_fw

Ja wciąż za najsensowniejsze rozwiązanie zagadki uważam
a. Maćka Dąbrowę
b. lincz klasowy
Oba byłyby mega sensowne i logiczne, a jednocześnie zaskakujące (Maciek rozpoczający po śmierci Asi, jego szukanie ojca dziecka Asi odbierane przez widzów jako szukanie mordercy, odsunięcie jego postaci -śpiączka), (lincz - rozwiązanie z więcej niż 1 zabójcą, zmowa milczenia, kto wie może część rodziców wiedziała o wypadku na ognisku i ze wględu na swoje dzieci i ich przyszłość postanowiła milczeć?)

Ale gnębi mnie wciąż stwierdzenie, że zabiła najmniej spodziewana osoba....
Najmniej podejrzani są:
a. Wychowawczyni - powód, miłość do Molendy? Ale gdyby tak było, jakoś by startowała do niego po śmierci Asi... Chyba, że powód jest inny.
b. Papiński - chociaż osobiscie go bardzo lubię i tego bym nie chciała
c. Kuś - jeśli to on zabił a twórcy go usmiercicli w trakcie serialu - byloby to na maksa sprytne! Ale byl wtedy w Kalingradzie - ma alibi...
d. podoba mi sie wersja z Kumińskim - to by było zaskoczenie!

Faktycznie, Molenda MUSI wiedziec, inaczej jesli kochal Asie na pewno by chcial sam ukarac zabójce!

GarbatySzopPracz

Kuś zabił chłopaków, bo powiedzieli mu o Julce, zgadza się. Była w lesie, pewnie to ona obciąla jej włosy- jako zemstę za romans z jej ojcem (to moja teoria). Morderca obstawiam jednak ojca Asi, Gorczyce, nie pamiętam jego imienia, który podsluchal Molende dzwoniacego do Ewy, może wtedy właśnie dowiedział się, że nie jest ojcem dziewczyny, znalazł ja w lesie i zabił.

ocenił(a) serial na 6
Fenchurch

Ojca Asi czyli Walewskiego, granego przez Gonerę ? To nie ma sensu w jednym z poprzednich odcinków był dialog gdzie mówił do Stuhra coś w stylu "Ty nie jesteś ojcem Asi. Jesteś dawca spermy".

lo__

to ma sens... wg mnie :-) nie uwazam, zeby przyznal sie Pawlowi, ze jest morderca.... czul, ze on jest zagrozeniem, weszy dookola... no, juz niedlugo sie przekonamy

GarbatySzopPracz

scenarzyści bardzo sprytnie prowadzą widza - we wczorajszym, 9 odcinku pada wyraźna sugestia w kierunku Julki Molendy, więc można założyć, że to na pewno...nie ona jest zabójcą. Bo to za proste :)

Mnie zaciekawiło, że chyba nikt nie zwrócił uwagi na kilka scen z wczorajszego odcinka, a które po coś tam były - zakładając precyzję twórców.
Scena I: retrospekcja, młodziaki na pomoście : Walewska, Ewelina, Maciek Dąbrowa i ktoś jeszcze. Widać wyraźnie, że Ewelina leci na Maćka, a ten zajmuje się tylko Asią. U Eweliny więc jest duży kwas.
Scena II: Ewelina patrząc na koleżankę z olimpiady z podkrążonymi oczami rzuca coś w stylu: "Żeby wypłynąć trzeba się poświęcić, zrobić coś trudnego"

Myślę, że może się okazać w finale sezonu, że Ewelina po prostu nie mogła znieść tego, że mimo uczucia do Maćka ten jej w ogóle nie zauważa, zapatrzony jest tylko w Walewską. I daje upust złości. Wyobrażam to sobie nawet nie jako premedytację, tylko znaną z wielu filmów i seriali z USA konwencję: dziewczyny zostają w lesie same, Walewska zaczyna (np. pod wpływem alko albo prochów) wyśmiewać się z Eweliny, że ta nigdy nie będzie z Maćkiem, że on jest na kiwnięcie Walewskiej, a Ewelina nigdy z nim itd.... I Ewelina w amoku kopie ją wielokrotnie w brzuch - wiemy przecież, że Walewska zmarła od urazu wewnętrznego, a nie od przedawkowania czy uduszenia. Więc sposób zgonu wskazuje na jakąś gwałtowność, emocje, dużą urazę do ofiary.

Tak bym to na teraz widział i byłoby to mega zaskoczenie, ale bardzo logiczne i trzymające się kupy (a twórcy zdaje się tak mówili przed premierą, że zakończenie będzie zaskakiwać a jednocześnie będzie bardzo proste - zazdrość jako motyw plus trochę przypadku).

Mój drugi typ (ale tak bym nie chciał) - to ten upośledzony koleś od otwierania butelki soku. Ewidentnie coś o tej sprawie wie, był na miejscu, wczoraj pokazał miejsce, zresztą on Walewską zdaje się w I odcinku znajduje...Więc może po prostu była impreza, koledzy go podpuścili, on nawet nie wiedział do końca co i jak - ale tak wyszło że ją zabił...a nikt go nie podejrzewa. To by mi trochę przypominało rozwiązanie np. "Rzeki Tajemnic" Eastwooda, gdzie też upośledzony brat maczał palce w zabójstwie...

Ale powtórzę: druga wersja dość wydumana i tej nie zakładam. Tak czy siak - ciekawie będzie :)

ocenił(a) serial na 9
mecenas17

Na pomoście obok dziewczyn i Maćka jest Krystian, ale czy on mógłby być zabójcą?
Pierwsza scena pierwszego odcinka serialu kiedy chłopaki znajdują ciało Aśki wskazywałaby na to, że żaden raczej nie mógłby zabić. Są zaskoczeni, wręcz zszokowani makabrycznym odkryciem. Chyba, że to kamuflaż i zmylenie widza.
Skoro ostatnia scena dziewiątego odcinka wskazuje na Julkę i jako, że jest zbyt wcześnie na ukazanie mordercy to ona też odpada.
Molenda ma alibi, Kuś i jego kompani wiadomo, że nie. Ciekawa mogłaby być też kwestia Jaśka w roli mordercy. W scenie kiedy Kuś pyta go czy kogoś kiedyś zabił ten bez wahania strzela też daje sporo do myślenia.
Zostaje Ewelina i ... matka Julki, choć to też dość mało prawdopodobne. W rodziców Asi w ogóle nie wierzę.
Raczej zrobił to ktoś z klasy i najpewniej dziewczyna. Stawiam na Ewelinę. Ewentualnie Maciek, a jeśli on, to Ewelina też jest w to zamieszana i ewidentnie go kryje.

mecenas17

Faktycznie, Ewelina to chyba najprostsze i najbardziej oczywiste rozwiązanie, ale czy zaskoczenie? Wg mnie nie...Ja szczerze mówiąc odrzuciłam już ją na wstępie, bo to jak mało dbała o Asię, a jak bardzo o Maćka jest aż rażące. Już w pierwszym odcinku, kiedy dowiaduje się o śmierci koleżanki, bardziej interesuje ją jak czuje się jej chłopak.. Potem angażuje się w sprawy ekologii próbując odciągnąć uwagę od sprawy zabójstwa. Widać, że dąży do celu po trupach.Ta scena na pomoście jest też dość wymowna- ale czy przypadkiem scenarzyści nie próbują nas kolejny raz zmylić?
Czy taka drobna dziewczyna byłaby w stanie komuś przebić śledzionę?Z drugiej strony jaki facet pobiłby taką bezbronną dziewczynę?
Innych osób z klasy nie podejrzewam, na początku zakładałam nieszczęśliwy wypadek, ale któryś z aktorów powiedział w wywiadzie,że morderca kierował się sercem, więc to też odpada.
Zastanawiają mnie też dwie inne sprawy- po co ktoś podrzucił Asi puste opakowanie po psychotropach?Jaki miał w tym cel? Po drugie,skoro dziewczynę uderzono jak wisiała (tak było w zwiastunie),to w jaki sposób się uwolniła? Czy zrobił to Kuba?
A tak na marginesie, tą sprawę można by było rozwiązać dużo wcześniej, wystarczyło się zapytać wszystkich osób z klasy o alibi na noc zabójstwa...Takie pytanie zadał tylko Słota Mackowi Dąbrowie..Także na dzień dzisiejszy Ewelina,ale liczę na zaskoczenie

TheMagicLily

hmm pamiętajmy, że (o ile to prawda) aktorzy do samego końca nie wiedzieli kto jest zabójcą (w sensie - nie znali scenariusza ostatniego odcinka).

Więc może być tak, że kręcąc np. scenę znalezienia Asi martwej aktorzy są zszokowani, a w 10 odcinku okazuje się, że to któryś z nich. Ale to byłoby bez sensu - tu musi być jakiś motyw, nie chcemy chyba, żeby okazało się w ostatnich 3 minutach ostatniego odcinka, że po prostu zabił X bo tak się akurat przytrafiło, przypadkowo zupełnie.......

Chociaż...jak ktoś pamięta The Killing (a widać, że Żulczyk i nim ewidentnie się jakoś tam fascynuje dodając podobne wątki) - tam też koniec końców okazało się, że mordercą bezpośrednim jest ktoś zupełnie bez motywu i działający przypadkowo, samo tło zabójstwa też dość przypadkowe, żadna tam misterna intryga..

Stawiam na Ewelinę (bo to logiczne) oraz na upośledzonego (mało logiczne, ale do obrony).

ocenił(a) serial na 9
mecenas17

Na pewno od samego początku wiedziały dwie osoby: zabójca i ofiara - nie ma innej opcji. :)
A pozostali też w sumie musieli wiedzieć, że to nie oni, bo przecież nie brali udziału w scenie zabójstwa. :)
Chyba, że nakręcili więcej tych scen dla każdego z osobna, pytanie tylko czy robiliby to tylko po to, żeby żaden nie wiedział czy jest mordercą czy nie? :)

ocenił(a) serial na 7
barton9

No wiesz, nie musieli kręcić tych scen wcześniej. Mogli iść scenami tak, jak serial ostatecznie wygląda. Czyli znali 9 odcinków i kręcili sceny, potem przyszli na plan, by nagrać ostatni odcinek, dzień wcześniej dostając scenariusz ;-).

mecenas17

Dokładnie, ja widzę również bardzo dużo inspiracji. Pamiętam te zakłady na stronie Amc, gdzie było ok 10 podejrzanych i wszyscy upierali się, że to ciotka, podczas gdy ja nie widzialam związku i stałam twardo za asystentem. I okazało się, że i jeden i drugi maczal..Zbieg niefortunnych okoliczności. Zaskoczenie wtedy totalne. Tu przynajmniej jest jakiś motyw jeśli chodzi o Ewelinę.Dzisiaj oglądałam wywiad z Maćkiem Stuhrem gdzie opowiadał, że aktorzy typowali mordercę i mówił, że Mało Kto zgadł...To albo jesteśmy lepszymi detrktywami niż aktorzy albo faktycznie szykuje się niezła niespodzianka :)

ocenił(a) serial na 8
TheMagicLily

Gratuluje !

ocenił(a) serial na 6
mecenas17

Może Walewska nie chciała mu otworzyć soku i dostał szału :) W 9 odcinku na stypie jego brat przestrzegał aby mu otwierać jak poprosi bo może być gruboooo....

gothblack

Hahaha to żeś dowalił

GarbatySzopPracz

Nie będę typowal dzis kto przyczynil się do smierci Walewskiej.Mam tylko przeczucie,że twórcy dokonaja podobnego zabiegu jak w tym serialu http://www.filmweb.pl/serial/Zaginiony-2014-721491
Kto widzial ten wie o co mi chodzi,a innym nie będę spoilerowal.

levy42

Szukam tego serialu wszędzie, ale znalazłam tylko drugi sezon.. Gdzie go można obejrzeć?

TheMagicLily

niestety widzę,że na darkw/rez nie ma,ja to ogladalem 2 lata temu,teraz zostaja takie serwisy obczaj tv

levy42

Oglądałem 1. sezon. Co masz konkretnie na myśli? Zupełnie niespodziewane zakończenie?

golleador

Mam na mysli to,że przyczyna smierci będzie dla nas absolutnie zaskakujaca i okaże się że Asia zmarla absolutnie przypadkowo, tak jak ten chlopiec w Zaginionym.
Ale to tylko moja teoria.Za tydzien weryfikacja.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones