PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=746188}

Belfer

7,9 116 185
ocen
7,9 10 1 116185
5,7 18
ocen krytyków
Belfer
powrót do forum serialu Belfer

Momentami można odnieść wrażenie, że to raczej tajniak oddelegowany tam do rozkminienia jakiejś grubszej afery.

ocenił(a) serial na 10
jan_niezbedny0

Wiele osób też tak twierdzi, że on tam z konkretnych powodów przyjechał. Patrząc co sie tam wyprawia to nie byłoby to takie dziwne ;)

jan_niezbedny0

Dokładnie. Właśnie przyszło mi do głowy, że on nie jest żadnym nauczycielem, tylko oficerem CBŚ oddelegowanym do sprawy tych przekrętów samorządowych albo handlu narkotykami.

Redaktorka

Jeżeli tak jest, to raczej chodzi o te lokalne fisze, jakoś z punktu bardzo się nimi zainteresował.

ocenił(a) serial na 2
Redaktorka

Ekhm... Oficerem może, ale zmarła to jego biologiczna córka więc ciekawy zbieg okoliczności i dodatkowa motywacja... może zaowocować końcówką typu zemsta osobista zamiast aresztowania.

conrad_owl

No tak, ale gdyby był zwykłym nauczycielem to też jest dziwny zbieg okoliczności. A może ta zbieżność to po prostu najsłabszy element serialu? Tak sobie wymyślili, choć jest to nieprawdopodobne.

Redaktorka

Na pewno jedno już wiemy, że mógł się znaleźć tutaj bo dowiedział się o córce. A o następnych sprawach dowiemy się w kolejnych odcinkach. :)

Redaktorka

Jaki zbieg okoliczności? Przecież zmarła dziewczyna jest jego córką, tak więc głównie znalazł się tam dla niej i od początku miał wątpliwości, że to nie było samobójstwo. Zresztą, już bodajże w 1 czy 2 odcinku, podczas stypy można się dowiedzieć, że przyjechał tam po informacji o śmierci od jej matki. Jest nauczycielem, nikt nie wiedział, że był jej ojcem ani nikt go tam nie znał, więc zatrudnienie się w lokalnej szkole wśród rówieśników ofiary, było chyba dobrze przemyślanym rozwiązaniem.

kbdrwnk

W takim razie autorzy mają problem z przedstawianiem upływu czasu na ekranie, bo dla mnie śmierć dziewczyny i przyjazd Stuhra to różnica raptem jednego dnia. Odniosłam wrażenie, że ciało dziewczyny znaleziono jednego dnia a następnego Stuhr już był w miasteczku.

ocenił(a) serial na 9
Redaktorka

Oby teoria, że chodzi o coś grubszego a śmierć Aśki jest dodatkiem byłaby całkiem spoko.

ocenił(a) serial na 8
Redaktorka

Otóż to. Zamordowano ja w jeden dzień , a na następny przyjeżdża stuhr . Jakim cudem go zatrudnili w ciągu 24 h. ?

misio125

Może o pracę ubiegał się już wcześniej, ponieważ chciał poznać córkę? A w międzyczasie doszło do tragedii.

ocenił(a) serial na 9
quinnie

@Quinnie

"poznać córkę" coooo? Za dużo telenowel. To kryminał, tutaj jak nie wiesz o co chodzi to się dowiesz na koniec sezonu :P


Dalej obstaje, przy wersji, że śmierć Aśki to zbieg okoliczności, i tak naprawdę Paweł jest śledczym z wojewódzkiej i ma po cichu się dowiedzieć czegoś o interesach Piotrusia.

ocenił(a) serial na 7
misio125

W pierwszym odcinku jest krótka rozmowa z dyrektorem o tym, że w jeden dzień ciężko było coś znaleźć, dlatego Paweł ma tylko pół etatu i jakieś zajęcia dodatkowe.
Wynika więc, że 31 sierpnia mama Asi zadzwoniła do niego, on od razu kontaktami do dyrektora z pytaniem o etat, no i 1 września się zjawił.

Co nie zmienia faktu głównego tematu tego wątku - nie taki zwykły belfer...

ocenił(a) serial na 9
Piaff

Dalej obstaje, przy wersji, że śmierć Aśki to zbieg okoliczności, i tak naprawdę Paweł jest śledczym z wojewódzkiej i ma po cichu się dowiedzieć czegoś o interesach Piotrusia.

ocenił(a) serial na 7
Shadman_filmweb

Agentem/tajniakiem może i jest :-). Ale śmierć to raczej nie przypadek, tylko ogniwo łańcucha.
BTW, jakiego Piotrusia???

ocenił(a) serial na 9
Piaff

Grzesia* XD Myślałem o czym innym a pisałem o czym innym :)

Na pewno nie uwierzę w bajeczkę, że chciał poznać córkę, ewidentnie było na stypie mówione, że ma zostać jak jest.

ocenił(a) serial na 7
Shadman_filmweb

A z tym to zgoda. Też nie sądzę, że chciał poznać córkę.

ocenił(a) serial na 9
Piaff

Jak to się mówi po trupach do celu :) Jeśli doczekamy się 2giego sezonu to będzie się kręcił wokół biznesmenów. Sami twórcy mówili, że mordercę poznamy w 10 ostatnim odcinku 1 sezonu :) I nawet nie ma szans żebyśmy zgadli ponieważ nawet aktorzy nie wiedzieli scenariusza 10 odcinka przed jego kręceniem + serial prowadzi nas za rączkę jak w tutorialu w jakiejś grze :)

ocenił(a) serial na 9
Shadman_filmweb

Tak wszyscy zastanawiamy sie kto zabil Asie ze zapominamyo watkach Belfra, mi po 9 odcinku chyba klaruje sie obraz ze to tajniak , jakos tak po przyjacielsku rozmawial z oficerem cbś czy to w aucie czy to przy kawce, no i podawanie dokladnie wspolrzednych ...

Visionbios

tez doszłam do takich wniosków, bo zaczęło mnie dziwić dlaczego policja i cbś tak chętnie udziela mu tajnych informacji, do których zwykły Kowalski nie ma dostępu. Bo niby na jakiej podstawie policjant grany przez Głowackiego dałby belfrowi akta dot. Shreka i Kijany? Na jakiej podstawie gość z CBŚP spotkałby się z belfrem w restauracji? no właśnie.

Kasica78

i jeszcze niewyjaśniony wątek dlaczego belfer zjawił się nagle z Warszawy w momencie śmierci Asi? Mam wrażenie, że został tam wydelegowany z powodu machlojek i korupcji w mieście, a wątek morderstwa stał się głównym w jego śledztwie.

jan_niezbedny0

ja w 9 odcinku mialem taki pomysl ale a propos Kusia...
ze to byl tajniak, ze mial rozpracowac Grzeska.. ale sie zakochal i mu sie zeszlo na zla droge.

A to dlatego ze puscil go Papinski, ze koles z CBŚP wydawal sie niepocieszony z jego smierci, ze nie strzelal do nikogo w komisariacie i ze nie chcial zabic tego policjanta co mu sie naboje konczyly w 8 odcinku.

Wiem, to raczej niemozliwe, ale ten Kus taki pelen sprzecznosci- raz zabija, raz daruje zycie.. ciekawy typek :)

ocenił(a) serial na 9
Vojtala

Zabił tylko tych którzy go wrobili, Głowacki wiedział, że Kuś jest niewinny temu mu pomógł uciec, koniec.

Po kłótni z dyrektorem w 8 odcinku coraz większe wrażenie sprawia Zawadzki-tajniak.. "Ty masz swoje znajomości a ja swoje, świat na dobrowicach się nie kończy" i ten wkur***y Sthur ;D

Shadman_filmweb

Już tu gdzieś kiedyś pisałam, że my nic nie wiemy o Pawle i jego życiu przed Dobrowicami, w sensie zawodowym. No oprócz tego, że pracował w jakiejś szkole z trudną młodzieżą. Nie wiemy kim są jego rodzice, jakie ma plecy i gdzie dlatego wydaje mi się (oczywiście z uproszczeniem, że to jednak serial, więc sobie sytuację dostosowali do planów), że on nie jest jakimś tajniakiem a to co na to wskazuje dałoby się na siłę jakoś wyjaśnić. Zresztą sorry, ale jakby naprawdę był jakimś gliną i koleś z cbś by o tym wiedział, to prowadziliby caaaałkiem inaczej rozmowę niż prowadzili.
Scena z dyrektorem niezła, a mógł sobie na coś takiego pozwolić dlatego, ze jest tam "przejazdem" na pół roku, zaraz sobie wraca do wawy i będzie miał dyra gdzieś :)

ocenił(a) serial na 9
Marie_

Muszs sie z toba nie zgodzic sam Stuhr w wywiadzie powiedzial ze belfer to nie tylko jest belfrem, zreszta nazwa serialu "belfer" jest przekreslona jakby pokazywala cos wiecej zreszta jest duzo przykladow pokazujacych ze Zawadzki to ktos , sami ruscy jak go zlapali nazwali go gliniarzem,to jak zjechal dyrektora, to jak kusiowi obiecal ze jesli jego brata zabierze opieka on go namierzy bo ma kontakty. Jest wiele tego ale pewnie prawda o nim bedzie dopiero w 2 sezonie

Visionbios

Jakim drugim sezonie?

ocenił(a) serial na 8
damprz

w 2017 ma być, podobno akcja będzie się toczyć w innej miejscowości.

Visionbios

może chodziło mu o coś tak prozaicznego, że nie jest tylko "belfrem" który się tam pojawia w "odpowiednim" momencie, ale jest ojcem któremu zabili córkę? w końcu o tym, że jest ojcem nie trąbili przy promocji serialu tylko dowiadujemy się w trakcie. Zresztą:
"Śmierć młodej dziewczyny wstrząsa lokalną społecznością. W tym samym czasie w Dobrowicach zjawia się Paweł Zawadzki. Kim jest? Dlaczego nauczyciel z renomowanej warszawskiej szkoły podejmuje pracę na prowincji? Paweł rozpoczyna własne śledztwo. W obliczu zbrodni nie ma miejsca na półprawdy. Jednak, chociaż wszyscy się tu znają i wiedzą o sobie wszystko, Pawłowi nikt nic nie powie. Belfer zostaje sam.
[oficjalny opis prod. telewizyjnej]"
wg mnie jego wypowiedź sugeruje tylko, że nie znalazł się tam przypadkiem

ocenił(a) serial na 9
Marie_

Byc moze i masz racje, ale nadal mi cos w Zawadzkim nie pasuje ;) ma chlop swoja tajemnice to pewne

ocenił(a) serial na 9
Visionbios

Jeśli Belfer będzie tylko Ojcem mateuszem na sterydach to serial nie powinien mieć więcej jak 3 sezony bo zacznie nudzić, co sezon inna sprawa, inne miasto i ciągle nauczyciel co robi śledztwo na własną rękę? Meh. Póki co jest bardzo dobrze.

ocenił(a) serial na 9
Shadman_filmweb

Po ostatnim odcinku dalej obastawiam ze belfer to tajniak, ktory oficer cbs od tak takie nowa sprawe zwyklemu czlowiekowi i daje dowod rzeczowy. Nawet jestem sklonny powiedziec ze to on zlecil sprawe dobrowic Zawadzkiemu, no po przy tak licznych zarzutach jakie mu przedstawil wrecza nowo sprawe

ocenił(a) serial na 4
Visionbios

Człowieku, oglądaj uważnie! Oficer CBŚP odkrył, że Belfer był obecny przy uprowadzeniu i zabójstwie, którego dokonał Kuś ale miał tylko poszlaki (zatarte ślady obecności drugiej osoby oraz telefon Kusia znaleziony po jego zastrzeleniu, w którym był tylko numer do Belfra i ślad po nieodebranym połączeniu od niego przed śmiercią). Domyślał się, że i tak będzie ciężko udowodnić mu cokolwiek oraz najpewniej po ludzku nie chciał mu tego udowadniać, za to użył swoich domysłów jako szantażu, by zrobić z niego tajnego agenta do rozwiązania tajemniczych zaginięć uczniów we Wrocławiu. Czyli po to, byś mógł obejrzeć następny sezon serialu. Telefon Kusia dał mu jako cyt. "gest dobrej woli". Pozbył się w ten sposób głównego dowodu świadczącego przeciwko Zawadzkiemu pozbywając się dowodu przeciwko Zawadzkiemu, by go zapewnić, że w przypadku przyjęcia propozycji nie poniesie konsekwencji.
Ze swojej strony jeszcze dodam, że taka propozycja ze strony funkcjonariusza CBŚP mogła mieć miejsce tylko w filmie.

ocenił(a) serial na 8
doogee

A co jeśli Belfer to rzeczywiście tajniak, który miał się wkręcić w towarzystwo Molendy i reszty ale splot wydarzeń, śmierć córki i późniejsze dochodzenie na własną rękę w tej sprawie doprowadziło do klęski jego misji. Chociażby akcja z boiskami jak jeden jego telefon do ministerstwa załatwił dofinansowanie dla fundacji żonki Molendy. A ostatnia scena w warszawskim mieszkaniu Pawła? Może ten Wrocław to kara za samowolkę i niepowodzenie akcji? Po za tym miałem takie wrażenie że panowie wyglądali na takich co się znali nie od dziś. Wiadomo że będzie kontynuacja serialu, liczę na wyjaśnienie tej kwestii, bo ja kompletnie nie łykam tego że on to wszystko robił dla zmarłej córki której nigdy wcześniej nie widział na oczy...

Boulahrouz

what? a co wg Ciebie wskazywało na to że się znali?

ocenił(a) serial na 7
Boulahrouz

w osobnym aczkolwiek bliźniaczym wątku napisałem to:
(wklejam bo raz jeszcze nie będę tego stukać)

[cytat]
i tu niestety jest poważny minus serialu, który dla mnie zaniża trochę ocenę, bo co jak co, ale zwykły nauczyciel tak się nie zachowuje. pomijając już że to film, to sorry, ale dużo wskazywało że to jakiś przeszkolony tajniak: w kilka sekund rozłożył kafara co napiërdalał swoją narzeczoną, sprawnie bił się z dwoma dresami, którzy zaatakowali go z nożem w ręku, myszkuje po rezydencji Molendów jak wprawiony detektyw, ogólnie przez cały czas można odnieść wrażenie, że śledztwa nie są mu obce, no i clou tematu - jego wyprawa do Kaliningradu, kto normalny pchałby się w łapy jakichś niebezpiecznych ruskich gangusów, jak nie jakiś właśnie oficer służb tajnych, który ma opanowaną prace pod przykrywką? :D nawet jego kooperacja z Kusiem sugeruje, że gangsterka nie jest mu obca. I fakt błyskawicznego dostania etatu w szkole, mógł sugerować, że jego angaż to polecenie odgórne kuratorium oświaty na prośbę agencji którejś ze służb.
a tu jëb! finalnie dowiadujemy się, że to jednak zwykły pan nauczyciel... dla mnie trochę niedostyt.
[/cytat]

Ale po tym co Ty napisałeś to stawia sprawę w zupełnie innym świetle. I faktycznie nakazuje czekać z pewną dozą niecierpliwości na 2 sezon. Naprawdę celne spostrzeżenia/dywagacje :-) I też odniosłem dziwne wrażenie że panowie znali się nie od dziś :-)

użytkownik usunięty
jan_niezbedny0

Na pewno gdyby był zawodowym tajniakiem łatwiej byłoby wytłumaczyć,dlaczego nie dążył do walki o związek z matką Asi,ani o kontakt z nią,że jego misje były dla niego najważniejsze,że jakby wykonywał dwa zawody na raz,bo przecież jako nauczyciel też musiał być rozgarnięty.W końcu facet pewnie ok 40 lat,nie mający żony,dzieci,a córka była fikcyjną postacią w jego życiu,jego romans z Katarzyną,to też nic wielkiego skoro w ostatnich odcinkach nawet się nie spotykali.

Ale rozmowa z gliną raczej to wyklucza,choć taki szantaż gliniarza,no cóż,pozostaje liczyć że facet po kolejnym zadaniu da mu spokój,albo Paweł tak połknie bakcyla że sam na kolejne się zdecyduje i to najlepiej za kasę.Bo tak trochę niespecjalnie narażać się i nic z tego nie mieć,a wtopy,być spalonym jako agent i nauczyciel.

ocenił(a) serial na 4

Bo policjanci i agenci innych służb to w ogóle nie miewają żon i dzieci. Same samotne wilki McQuaddy he he he

Bycie tajniakiem nie wyklucza równoczesnego bycia pedagogiem.

A rozmowa z gliniarzem trochę śmieszna - to ewidentna furtka do następnego sezonu.

użytkownik usunięty
jan_niezbedny0

nie twierdzę że policjanci nie mają rodzin,ale jest to zawód większego ryzyka niż nauczyciel,magazynier,informatyk,elektronik itd.Argumentacja uszanowałem wolę matki,żeby olać córkę jest mało przekonująca,to że byłem tajniakiem i nie chciałem jej narażać prędzej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones