Tak naprawdę słyszało się "z nim" dziesiątki filmów i seriali. Pewnie tak wiele, że nawet on sam nie zliczy tego. Moim zdaniem jeden z najlepszych polskich spikerów/lektorów, którego głos idealnie wtapia się w ekran :)) Wielka sztuka!
Jednak dla mnie ten facet to również głos-symbol. Mam do niego szczególny sentyment. A to za sprawą mojego ulubionego filmu "Siedmiu samurajów". Mam ten film od 20 lat nagrany na video. Telewizyjny, "dwójkowy" klasyk, gdzie słychać właśnie jego głos. Facet czyta go w sposób fenomenalny. Szkoda więc, że w nowej wersji DVD (wydanie sprzed paru lat z FILMEM) zatrudnili innego lektora. Ten drugi (teraz nie pamiętam kto, musiałbym poszukać) to niestety porażka. Tak samo jak zresztą całe to tłumaczenie. Nie znam japońskiego, ale ewidentnie napisy do nowego wydania zostały tak skrojone, że nawet głupiec połapie się, że coś tam w nich brak. A co dopiero ktoś kto ten film oglądał kilkanaście razy :D
Wielki, wielki ukłon...