jest taki typ aktorek, które kojarzą mi się z koniem, Hall do nich należy. Irytowała mnie w VCB, zresztą film też mnie irytował. W Dorianie miała w sobie coś fajnego - ale to może na tle tego miałkiego Bena:) Na pewno nie jest to aktorka, na którą będe chodził do kina.
Boże, widzisz i nie grzmisz! Rzadko wypowiadam się na forum, ale jak zobaczyłam Twoją pustą i nic niewnoszącą wypowiedź, to po prostu nie mogłam nic nie napisać... Pomijając już Twoje skojarzenia i gust, to czy wytłumaczysz mi od kiedy chodzi się do kina "na aktorkę" ?
Moim zdaniem jest śliczna - naturalna,te wszystkie wylansowane solary z doczepianymo kudłami mogą jej pięty lizać.Jej gra aktorska jest świetna.