Nie wiem o jakiej nienawiści mówisz? Ktoś ma swoje zdanie,podaje fakty na które druga strona nie potrafi odpowiedzieć tylko zbywa to śmiechem
Jeśli ktoś uważa,że za wszystko co złe na świecie w całej jego historii odpowiada jedna organizacja i poświęca swoje życie na jej niszczenie i dezawuowanie (bez względu jaka to organizacja, równie dobrze mógłby miec takie podejście do ruchu feministycznego lub partii socjalistycznych, chodzi o sposób bezwzględnego i nienawistnego pożądania zniszczenia ich) to dla mnie nie jest osobą wartą jakiegokolwiek kontaktu. Śmiech przez łzy jest tu najlepszą matodą. Żeby było jasne, chociaż sam jestem wierzący, nie zaprzeczam i wbrew temu co wydaje się "oświęconemu" pieczyńskiemu żaden młody, wykształcony katolik nie zaprzecza złu, które zdarzało sie czy zdarza w historii kościoła (od niektórych włoskich krwawych papieży po przypadki księży pedofilów). Jednak wywodzenie z tego wniosku,ze celem wszystkich Polaków powinna być zacięta walka do całkowitego pozbycia się kościoła z Polski i naszego życia to rojenia chorego z nienawiści człowieka. Niech pieczyński dokona jakiegoś coming outu,że go ksiądz molestował czy coś takiego, to może przynajmniej jasne stanie się, skąd w nim ten jad i fanatyzm w oczach. Przecież on zanim zaczął mówić to już widziałem,ze coś jest z nim nie tak. Powinien zafundować sobie urlop od teatru i porządne sesje terapeutyczne, bo naprawdę wyglądał w swoim zacietrzewieniu fatalnie....
Podsumowując-to chory człowiek, bo można się z kimś nawet fundamentalnie nie zgadzać, ale nie upowaznia nas to do postawy totalitarnej. Ja się fundamentalnie nie zgadzam z ruchami lewicowymi, z Palikotem, z ruchami LGBT itp. ,ale do głowy by mi nie przyszło nawoływanie do ich zniszczenia i pozbycia się z Polski. Bo w przeciwnieństwie do pieczyńskiego nie jestem chory z nienawiści i rozumiem, czym jest demokracja i wolnośc słowa. Zresztą znamienne jest to,że osoba, która tak mocno atakuje kościłół, za jego rzekome zniewalania ludzi itp., sam marzy o tym,zeby ten kościół zniewolić i zniszczyć. Pieczyński powinien grac stalina na deskach teatru, bo pasuje osobowością, jak ulał.
Pieczyński ma wiele racji, Ty odnosisz się do tego emocjonalnie bo identyfikujesz się z instytucją z której wynosisz i lultywujesz swoje przekonania religijne, a on podchodzi do tematu bardziej holistycznie... Sprawdź zagadnienia o których mówił Pan Krzysztof. Może był w tym co mówił zbyt radykalny i nie do końca sprawiedliwy. Nie chce wchodzić w szczegóły i w to z czym bym się z nim nie zgodził, ale generalnie musiałbym mu przyznać jakieś 80% racji
Ale ja wyraźnie mówię,że nie chodzi mi o jego poglądy. Kazdy ma prawo oceniać negatywnie kosciół. Chodzi mi o sposób w jaki to robisz oraz o metody, jakie proponujesz na rozwiązanie problemu. Niestety tutaj Pieczyński przypomina mi Taliba albo członka ISIS. Dla niego wszystko jest czarno białe, kościół to samo zło (co udowodnił, gdy zaprzeczył Zelnikowi że kościół miał wiele dobrego wpływu na Polskę. Bo można się nie ekscytować JPII itd.,ale sa pewne granice ślepoty.), a jedyny sposób na rozwiązanie tego problemu to całkowite wyeliminowanie kościoła z Polski. Sorry, ale dlatego dla mnie to palant. Mógłbym dyskutować, podać rękę i nawet napić się piwa z Palikotem, Rozenkiem czy im podobnymi, ale nie z tym człowiekiem. Bo tamci to ludzie, którzy mimo odmiennych ode mnie poglądów chcą po prostu w sposób cywilizowany zmieniać proporcje we wpływie kościoła na życie a nie likwidować go i palić do gołej ziemi.
Ps. co do historii to już wspomniałem,że jestem jej świadomy i nie zaprzeczam. Przypominam tylko,że kościół od zarania to nie tylko kardynałowie i papieże, o których pisze się historię, ale także przez wieki miliony zwykłych ludzi, którzy żyli wiarą, miłością i chęcią czynienia dobra. Czy ktoś napisze o nich 9 tomów, jak Deschner?
Już ISIS zadba żebyś sam zamilknął. Dlatego bronić trzeba KK bo to co się dzieje dzisiaj w Europie zaczęło się od gadania glupot przez takich nawiedzonych lewaków jak pieczyński.
ja sam jestem wierzący ale nie uznaje dzisiejszego koscioła,zwykle to sa instytucję biznesowe a nie centra wiary
Ale choinkę pan kupujesz i idziesz z nią dumnie przez miasto ? No właśnie, a w Europie w wielu miastach nie stawia się od lat tradycyjnych choinek bo to obraża uczucia religijne muzułmanów. Zwykła dezercja i teraz mają co mają, nawet gwałty w sylwestra.
nie nie kupuje,skoro juz nie masz zycia tylko przesiadujesz na forach to sobie poszukaj na inne śmiesznej historyjki co się stało z ostatnio zakupiona choinką w moim domu ;v