Panie Krzysztofie....
Ja wiem, że może być Pan okrutnie zajęty....lub.....myslami gdzie indziej......albo owe myśli krążą....wokół sylwestrowych .....marzeń...( bądż....noworocznych..).
Proszę przyjąć i moje.....( i to ...również - niestety- wiem....b.b.b. skromne...) życzenia..... tylko....jak złozyc je...Komuś....takiemu jak Pan....? Hm... niełatwe....ale skoro zaczęłam....wypada skonczyć... otóż...
........ marzenia niech żyją w Panu bez końca......
............ poezja ---- pozwala .....na oddech...........
............... a gwaiazdy ...niech świecą....najmocniej ...jak tylko mogą najlepiej i to nie tylko w TĘ Noc.....
Pozdrawiam..... film ogladam nadal i ....ciągle się zastanawiam, kiedy nadejdzie TEN bolesny dla mnie moment...( Pana....odejscie......ale.....-choć staram się zrozumieć wolę Aktora....takiego jak Pan ----- nie chcę !!!!! się doczekać.....
nostalgia (Ewa)