Choc dla mnie szczerze powiedziawszy gra aktorska Bukowskiego pozostawia wiele do życzenia!Scena w łazience jak się "tłukli" jest taka sztuczna,jego zwroty czasem w filmie też sztuczne.Seweryn jak zwykle daje rade.Aż dziw bierze że tak wysoko są powiązania establishmentu poesbeckiego w różnych gałęziach gospodarki,życia publicznego nadal!Fajna scenka na ławeczce obok fontanny gdzie Pieczyński rozmawia z Sewerynem gdzie Seweryn fajnie pojechał po dwójce całujących się nastolatków- dla mnie cała prawda!"67% nie czyta wogóle książek, z naszych czasów o książkach rozmawiało się na przerwie!"I potem kolejny fajny cytat,w rozmowie z Ostaszewską: "W IPNie są te akta które my chcemy żeby były"!Nic dodać nic ująć.Zresztą aktor pasuje do takich ról choćby film "Różyczka" gdzie też film dobry,pokazał grę Seweryna!Pozdrawiam