PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=852038}
6,6 4 829
ocen
6,6 10 1 4829
6,2 10
ocen krytyków
Sukienka
powrót do forum filmu Sukienka

Polski kandydat do Oskara, śmiechu warte, chyba do Złotej Maliny. Dialog katastrofalny, aktorzy wymawiający kwestię, jakby byli pozbawieni przedniego uzębienia (może prócz Warszawskiego), nieudolna inspiracja hameryczką i scenariusz napisany patykiem. Porównywalne z Paprykiem Vegetą. Unikać.

ocenił(a) film na 2
Prawdziwy_Rychu

10/10. Za komentarz, nie film, bo ten to katastrofa.

Prawdziwy_Rychu

ale z was młoty xd dobrze że w Akademii nie ma takich deb*li, którzy wszystko spłycają

ocenił(a) film na 1
PabloAbruzzi

O, znalazł się omnibus fenomenalny, ekspert od prawdziwej sztuki XD Faktycznie, obrzydliwie przedstawiony stosunek tirowca z niepełnosprawną i późniejsze powiedzenie jej, że jest obrzydliwa, to wyższy level metafory i artyzmu. A najwyższy to rozmowy o ciuchach na pierwszą randkę. Ps. Nie odpisuj, szkoda czasu.

Prawdziwy_Rychu

Idąc Twoim tokiem (braku) myślenia "Taksówkarz" to film o szurniętym taksówkarzu, a "Czas Apokalipsy" to film o gościu, który ma zabić innego amerykańskiego żołnierza xD

ocenił(a) film na 1
PabloAbruzzi

Mówiłem, żebyś już utkał bezmózgu, to nie - musiałeś zrobić z siebie jeszcze większego barana porównując Coppolę i Scorsese do tego czegoś XDDDD Co się natomiast tyczy braku myślenia: doszukiwanie się jakiejś nieprawdopodobnej głębi w ch**owo nakręconej etiudzie, tylko dlatego że została nominowana do nic obecnie nieznaczących Oscarów (nie wmówisz mi, że bez nominacji w ogóle byś zajrzał na forum tego filmu) to jest akurat kliniczny przykład bezmyślności :)

Prawdziwy_Rychu

Nie chcę mi się bawić w wyzywanie, więc spróbuję inaczej. Patrz...

Żeby zdobyć nominacje do Oscara trzeba wygrać festiwal dający kwalifikację do nagród Akademii (to są te najbardziej oblegane, jest ich sporo - zwykle z kilku tysięcy filmów dostaje się na nie 15-25). Najpierw się na niego musisz dostać (jury selekcyjne), a potem wygrać (jury festiwalu). Zwycięzcy wszystkich tych festiwali (jest ich grubo ponad 100) trafiają na długą listę do Oscara, z której jury preselekcyjne Akademii tworzy short listę (najlepsze 15 filmów), z których kolejne jury Akademii wybiera 5 najlepszych filmów roku.

Niezłe osiągnięcie jak na "ch*jową nakręconą etiudę". A teraz zadaj sobie pytanie: czy naprawdę kilka różnych zespołów jurorskich złożonych z ekspertów, krytyków i filmowców mogłoby zgodnie pchać ten film dalej po szczebelkach na sam szczyt gdyby był taki słaby?

A z tymi Oscarami to wiesz... niby nic nie znaczą, a każdy chce je mieć... niby nikogo nie obchodzą, a oboje usłyszeliśmy o tym filmie dzięki nim... takie to życie.

ocenił(a) film na 1
PabloAbruzzi

Więc jeśli jest jak mówisz (choć ja akurat mam inną teorię; tu następuje odpowiedź na Twoje pytanie, że tak, mogłoby pchać, choć szczytem bym tego nie nazwał), to trzeba współczuć Akademii gustu i robienia z ch**owo nakręconej, prostej etiudy, czegoś niesamowitego. A ja akurat nie obejrzałem tego filmu dzięki Oscarom, a dzięki C+, które puściło to coś tuż po emisji filmu, który oglądałem. Informacja, że to Polski kandydat do Oscara zrobiła na mnie mniej więcej takie wrażenie, jak dzisiejsza dymisja prezesa TVP, czyli żadne. Niemniej, gdyby nie Oscary, nie byłoby tu prawie nikogo, o ile istniałaby strona tego "dzieła" na filmwebie.

Prawdziwy_Rychu

Nikt nie mówi, że ten film jest "niesamowity". Pamiętaj, że to krótki metraż - tutaj nie ma firewerków. Oglądałem sporo konkurujących z nim filmów i powiem tak - rozumiem tą nominację. Filmy krótkometrażowe nie są wybitne.

O co Ci chodzi z polskim kandydatem do Oscara, bo nie czaje? To nie był kandydat, krótkie metraże dostają się na Oscary drogą, którą opisałem. Kandydat to film kinowy (120 minut, nie 30) i jest nim IO Skolimowskiego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones