PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=849665}
6,7 7 769
ocen
6,7 10 1 7769
6,9 41
ocen krytyków
Silent Twins
powrót do forum filmu Silent Twins

Znowu rozczarowanie

ocenił(a) film na 4

Wspaniały, ciekawy materiał zepsuty przez niemądre artystowskie (pewnie wynikające z kompleksów albo polskiej jakiejś chorej szkoły reżyserskiej) zapędy. Nie chce mi się nawet przez minutę myśleć o tym filmie. Przerost formy nad treścią.
To nie powinno tak być, że historia opisana na Wikipedii jest bardziej intrygująca niż sam film.

Agatonik

Na szczęście krytyce w Cannes te polskie chore "kompleksy" nie przeszkadzały. Dla mnie film bardzo poruszający, a elementy animacji wręcz potęgowały emocje.

ocenił(a) film na 4
pawelmosiczuk

Cieszę się, że film był dla Ciebie interesujący i poruszający emocje. Mnie to dane niestety nie było.

ocenił(a) film na 7
Agatonik

Mnie zachwycił przede wszystkim wizualnie. Jest klimatyczny, nieco odrealniony, ale mam wrażenie, że coś jest nie tak z poprowadzeniem fabuły. Ciężko mi było tak do końca wejść w tę historię.

ocenił(a) film na 4
Eufrozyna

Zgoda - wizualnie bardzo ciekawy. I właśnie ten sposób poprowadzenia fabuły mocno mi nie pasował. stąd niestety taka moja ocena.

Agatonik

Mam podobne wrażenia - elementy składowe pomysłowe, ale całość się nie spina, nuży bardzo.

ocenił(a) film na 4
patrice_filmweb

Niedawno wyszła książka - reportaż o bliźniaczkach. Postanowiłam zapoznać się z ich historią z innego źródła. Może wtedy inaczej popatrzę na ten film albo jeszcze bardziej się utwierdzę w swoich odczuciach. Pozdrawiam:-)

ocenił(a) film na 10
Agatonik

Jak dla mnie, jak to określiłas, artystowskie zapędy, to próba wejścia w świat sióstr. Ich świat taki właśnie był i jak dla mnie świetnie się to udało. Mi to pasowało, bo mogłam lepiej zrozumieć i poczuć świat tych kobiet, uważam też, że jest to jeden z głównych walorów filmu.

ocenił(a) film na 4
invasion

I dlatego sztuka jest tak fascynująca - każdy może odbierać ją inaczej:-)

Agatonik

Identyczny komentarz dodałem pod filmem Blondynka, tyle że z całym szacunkiem do sióstr Gibbons, ale historia Monroe jest o wiele ciekawsza i właśnie w taki sposób powinna być przedstawiona na Netflix. Nie każdy może lubić styl Smoczyńskiej, albo mieć jakiś kompleks polskości (dziwnie się oglądało Jacka Belera obok Letiti Wright), natomiast nie można zarzucić reżyserce braku kreatywności. Początek filmu był naprawdę obiecujący, nie wiem dlaczego, ale pomyślałem że Jordan Peele zrobiłby z tego coś fajnego, takiego jak chociażby w horrorze Ghostland, tak ale to nie jest ten gatunek filmowy. Przed obejrzeniem Silent Twins, nie sądziłem że ta historia naprawdę miała miejsce i nie miałem żadnych oczekiwań co do tej produkcji. Ładnie wygląda, aktorsko jak na dramat naprawdę niezły, wizja reżyserki to już raczej sprawa indywidualna. Jak dla mnie taka mocna 5, może nawet 6/10.

ocenił(a) film na 4
Taio

Też doceniam kreatywność Smoczyńskiej, ale akurat w tym filmie jej wyobrażenie świata wewnętrznego dziewczynek kompletnie do mnie nie trafiło. Na seansie czułam się kompletnie obok tej historii i cały czas miałam poczucie, że reżyserka skoncentrowała się na swoistym manieryzmie, a nie głębi postaci, na widowiskowości udziwnionej niepotrzebnie. No i ani przez sekundę nie polubiłam bohaterek. Ale to pewnie coś we mnie nie pozwala na pozytywny odbiór filmu. Faktycznie, ciekawe jak by go zrobił Peele.

ocenił(a) film na 8
Agatonik

A tak z ciekawości
"Nie chce mi się nawet przez minutę myśleć o tym filmie" bo "przerost formy nad treścią"
czy
"Przerost formy nad treścią" bo "nie chce mi się nawet przez minutę myśleć o tym filmie"?

ocenił(a) film na 4
Konto_na_filmw

Pierwsza wersja składni prawidłowa.

ocenił(a) film na 8
Agatonik

To jeśli nie przemyślimy treści to skąd mamy wiedzieć czy jest ten przerost czy go nie ma?


A tak na serio to chyba nie ma w opinii o filmach bardziej nadużywanego słowa-klucza niż "przerost formy nad treścią". Gdzie nie zajrzę na forum tam ktoś musi rzucić tym przerostem. Przecież o praktycznie wszystkim można tak powiedzieć.

Avengersi?
Nikła treść, dużo wybuchów, szybki montaż - no co to jest jak nie przerost formy?

Westerny z Johnem Waynem?
Historia prosta jak budowa cepa,
tyle że z mitologizującą otoczką (krajobrazy etc.) - pierwszeństwo formy jak nic.

8-godzinne dzieło Warhol'a o śpiącym facecie?
Jakąś tam formę to ma, mimo to dominuje jak diabli bo Andy zapomniał umieścić treść

Dziewiąta symfonia Beethovena?
Przecież że przerost formy nad treścią



A co tak naprawdę w 100% nie jest przerostem formy nad treścią?
No nie wiem, pewnie słowniki i encyklopedie.

ocenił(a) film na 10
Konto_na_filmw

Dla mnie absolutnie rewelacyjna forma, otyginalna, nowatorska, poruszajaca...Oczywiście jest to wizja reżyserki, ale do mnie przemawia wielkimi literami. Wchodzę w dziwny i niezrozumialy świat bliźniaczek, obserwuję, jestem zdziwiona, przerażona, zafascynowana. Film nie wyjaśnia, film stawia pytania, prowokuje do indywidualnuch interpretacji, a to w kinie lubię najbardziej.

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 8
Agatonik

Na youtube jest film dokumentalny o bliźniaczkach. Film Agnieszki Smoczyńskiej to nie dokument

ocenił(a) film na 4
Agatuso

Wiem, że nie dokument. Mnie wizja reżyserki nie przekonała. Tobie jak widzę film się podobał i super. Mnie nie.

ocenił(a) film na 8
Agatonik

Tak, mi się podobał, a dokument polecam. Chociaż po obejrzeniu dokumentu mam takie wrażenia, że reżyserka romantyzuje chorobę psychiczną. June mówi, że w szpitalu podawano im leki i po nich zaczęły mówić, bo zapomniały kim są. Wygląda to trochę na bardzo silną fobię społeczną, dodatkowo potęgowaną przez ciągły lęk o siostrę i chęć jej kontrolowania. A w filmie było pokazane, że szpital zabił ich kreatywność...

ocenił(a) film na 7
Agatonik

A ja uważam że polskim kompleksem jest tępienie artyzmu. Bo przecież „co z Polaków za artyści, nic nie potrafią darmozjady tylko mają zapędy”. To dopiero są kompleksy! A polska szkoła filmowa jest akurat jedną z lepszych na świecie. To raczej edukacja w zakresie odbioru filmów kuleje. Wszak w szkole do kina chodzi się w ramach lekcji historii, nie lekcji sztuki. I potem widownia oczekuje łopatologicznej fabuły i podręcznikowego podawania informacji. Nawiasem, polscy dokumentaliści również radzą sobie nieźle i ich filmy są zapewne ciekawsze od Wikipedii. Ale wątpię, że akurat pani Smoczyńska ma ambicje konkurowania z Wiki.

ocenił(a) film na 4
buzzkill

Nie ma żadnego polskiego kompleksu. Są po prostu filmy dobre i te słabsze. Są Chłopi, jest Zielona granica, jest Doppelganger. To naprawdę dobre filmy. I jeszcze parę innych mogę wymienić. Silent Twins nim nie jest.

ocenił(a) film na 7
Agatonik

Zupełnie nie na ten temat był mój komentarz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones