Chyba nigdy nie mieliśmy takiego filmu ,a bardziej zrealizowanie tego filmu. Akcja filmu zaczyna w średniowieczu można powiedzieć
początku chrześcijaństwa ,Poznajemy Kaznodzieje ,rycerza który chce nawrócić na chrześcijaństwo pogańskie plemie na które trafia
można powiedzieć przez los .A filmie bardziej obserwujemy jego sprawdzian wiary i może czasem wykorzystywanie swojej pozycjii.
Autem filmu są zdjęcia charakterycja rzeczywiście Orzeł w tym roku za charakteryzacje zasłużona Też fajnym pomysłem jest używanie
starożytnego języka Nawet by pasowoło mi jakby reżyser w plemie nie w lepiał polskiego języka przez usta nie z których plemion
co mamy w to filmie wytłumaczone dlaczego dwaj członkowie plemia mówią naszym językiem .Krew Boga nie przypomina Polskiego filmu
bardziej amerykańskiego filmu z prędziej tych niższej klasy .A że jest to polski film to tego coś innego ja nie chcę być aż tak
bardzo surowy .Po chociaż nie do końca tu wszystko działa nie które zabiegi są nie zrozumiałe Coś film chciał powiedzieć tylko
nie do końca wiedział jak .Przemujaco zagrał Krzysztof Pieczyński dla mnie udziwgnął swą role.Nie podoboła mi się postać króla
który bardzej pasował mi jako król pogański a nie chrześcijańskiego króla .Chociaż nie poznajemy filmie charakteru Króla.Krew Boga
to dla mnie taki film trochę jakby debiutującego reżysera który z czyms innym chce dac się poznać swiatu filmowego i coś gdzieś
się gubi po drodze po mojemu . 4/10
.