Słaby film. Przedstawienie choroby nie powinno przymuszać nas do ulgowego traktowania dzieła, tu - filmu. Jawne nawiązywanie do życia i twórczości Poświatowskiej jest nadużyciem, biorąc pod uwagę dość żenujący poziom filmu pani Sass. Od samego początku - klisze, słabe dialogi, drętwa gra aktorska. Film histeryczny i do...
więcejMoże się czepiam, ale powiedzcie mi, czy 27-letnia wówczas Cielecka nadaje się do roli 18-latki? Laboga, toż to, nie w kij dmucha, prawie 10 lat różnicy!
Fakty z życia bohaterki pokrywają sie z biografią Haliny Poświatowskiej. Poznała męża podczas
jednego z licznych pobytów w sanatorium. Po dwóch latach zmarł, gdyż chorował tak jak ona.
Później w Stanach była leczona i zmarła po operacji w młodym wieku. Na stronie nie widze jednak
nic na ten temat. Kto coś wie,...
myslalam że bedzie lepszy...jest oczywiście jest wzruszający ale liczyłam na coś innego..nie wiem może to godzinao ktrej oglądalam <2:00 rano> obejrze jeszcze raz i mam nadzeje że zmienie zdanie.ale Magda jak zwykle super zagrala.:)
Film trwa 2 i pół godz, to stanowczo za długo. Za duzo w nim momentów kiedy nic sie nie dzieje, nikt nic nie mowi a głowna bohaterka poprostu jest i nic wiecej. Historia nawet nawet , tylko sposob w jaki ja przedstawiono pozostawia wiele do życzenia. Zeby ogladac ten film trzeba robic cos w miedzy czasie, inaczej...
Wlecze sie ta, nie az tak wiele rozniaca sie od soft-porno filmow,
akcja osnuta na glebi kobiecej natury i psychiki.
Mimo wysilkow rezyserki, nadal pozostaje ona dla mnie tajemnica, i nawet nie wiem, czy chcialoby mi sie ja odkrywac na nowo i by straszylo mnie widmo kolejnego wcielenia Jandy i jakiegos nowego...
gdy obejrzałam ten film, to bolała mnie wnetrze, był mi tak bliski (choruje na serce) i te przeplatające się wiersze piwkowskiej "morze jest płaskie, takie płaskie morze..."
Magda Cielecka stworzyła niesamowicie emocjonalna kreację. Bohaterka tak silnie do nas przemawia z ekranu, że czujemy, jak ona i bolą nas jej...