Dobrze, ze powstał taki film, chociaż gra aktorów nie zachwyca. W sumie rozpraszała mnie cały czas wiecznie skrzywiona gęba głównej aktorki- i te przednie zęby! Masakra! Fizycznie nie pasowała do mojego wyobrażenia o p. Sendler, a i jakaś taka nienaturalna była w swojej grze, jakby nie na swoim m-cu.