który byłby tak zepsuty przez dubbing. Powinny być albo napisy, albo tłumacz. Dubbing jest dobry do Shreka bądź do filmów dla dzieci, ale nie do obrazu o takiej tematyce.
Film dobry ale dubbing tragiczny. Ja mam jednak dylemat, nakręcić film po zagranicznemu i zrobić o dupy kant rozbić dubbing (choćby ten film) czy też nagrać całość po angielsku i spierdolić kilmat (vel. Pianista).
"Wytłumaczy mi ktoś na cholerę ten film miał dubbing?"
Po taką cholerę, że akcja filmu jest osadzona w Polsce, i język angielski byłby tutaj sztucznością. Wbijcie sobie to wreszcie do łba.
Najgorzej wypadła danuta stenka, która zdubingowała samą siebie jak i reszta polskich aktorów. przeciwnicy dubbingu ośmieszają sami siebie. Od kiedy to Irena Sendlerowa była Angielką? Ten film powinien jak najbardziej być po polsku.
Tak chujowego dubbingu to nie widziałem chyba nigdy. Doprawdy nie mogłem się przez niego poważnie ustosunkować do tego filmu.
a mnie dubbing mało obchodzi, liczyła się historia i to, że opowiedziana została historia tej wspaniałej kobiety. Dubbing to rzecz drugorzędna.
Przyłączę, się. Znam głos Anny Paquin i strasznie mi ten dubbing przeszkadzał. Dodatkowo zamiast skupiać się na tematyce filmu prawie cały czas wgapiałem się w usta aktorów! Masakra, dubbing tylko do bajek!!!
Dubbing był tak irytujący,że niestety nie zdołałam się zmusić aby obejrzeć więcej niż 30 min.filmu...