Recenzja filmu

Sala samobójców (2011)
Jan Komasa
Jakub Gierszał
Roma Gąsiorowska

Sala samobójców jako lekcja dla młodych ludzi

"Sala samobójców" sama w sobie mnie nie zachwyciła - przede wszystkim ze względu na sposób pokazania niektórych scen oraz wirtualnej rzeczywistości. Niektórzy mogą jednak uważać, że właśnie te
"Sala samobójców" sama w sobie mnie nie zachwyciła - przede wszystkim ze względu na sposób pokazania niektórych scen oraz wirtualnej rzeczywistości. Niektórzy mogą jednak uważać, że właśnie te sceny były w filmie najlepsze.

Najbardziej do gustu przypadła mi tematyka filmu, jego fabuła. Opowiada o zmaganiach osoby z dużymi problemami psychicznymi w normalnym świecie. Bohater filmu nie potrafi się odnaleźć w tej rzeczywistości. Chłopak ma bardzo duże problemy w szkole, w domu, jest wyrzutkiem. Jego życie zmienia się, gdy uświadamia sobie swój homoseksualizm. Popada w depresję z wielu powodów - jest wyśmiewany przez rówieśników, nie interesują się nim rodzice. Niby ma wszystko, ale tak naprawdę nie ma nic. Ukojenie znajduje w Internecie. Tam rozpoczyna nowe życie, dzieląc się swoim bólem z innymi, podobnymi sobie ludźmi. Nikt w realnym życiu nie potrafi dostrzec jego cierpienia. Rodzice Dominika zajęci są karierą bądź romansami. Wieczory spędzają w pracy albo chodzą do opery. Jedyną osobą, która interesuje się tym, że chłopak zamknął się w swoim pokoju, jest gosposia, która traci pracę, gdy stara się pomóc chłopakowi.

Gdy rodzice Dominika powoli uświadamiają sobie, co się dzieje z ich synem, sprowadzają do domu lekarzy, którzy mają mu pomóc, gdyż dla nich najważniejsza jest szkoła, matura i studia, a nie życie i zdrowie ich syna. Gdy w końcu udaje się im nawiązać kontakt z synem, okazuje się, że jest już za późno na jakąkolwiek pomoc.
Film uświadamia, jak wielu młodych ludzi stara się rozwiązywać swoje problemy w Internecie. Nieświadomie bądź świadomie szukają pomocy, jednak wiedzą, że nie mogą liczyć na wsparcie ze strony rodziny. Doszukując się pomocy u specjalistów, często też nie możemy jej otrzymać.

"Sala samobójców" pokazuje problemy stwarzane przez Internet – uzależnienia od niego, poznawanie nowych osób, które mają na nas zły wpływ. Film jest także ostrzeżeniem dla rodziców. Stara się uświadomić im, jak ważny jest kontakt z dziećmi i ważne jest to, by okazywać im uczucia oraz liczyć się ze zdaniem naszych pociech. Nie chodzi o kontrolę tego, na jakie strony internetowe wchodzi nasze dziecko, chodzi o zaufanie. Jeżeli dziecko czuje, że może ufać rodzicom, że może z nimi porozmawiać na każdy temat, bo są oni tolerancyjni, ale nie są względem ich nachalni i nie żądają od nich ‘raportu’ z każdego dnia, gdy poczuje taką potrzebę, samo przyjdzie do rodziców prosić o radę bądź wsparcie. Dlatego musimy pamiętać o tym, że rolą rodzica jest wychowanie i opieka nad dzieckiem, bowiem będąc rodzicem przypominającym rodziców Dominika możemy przegapić ważne dla naszych dzieci wydarzenia. 
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Na ilu polskich filmach byłam w kinie w zeszłym roku? Na jednym, "Kołysance" Machulskiego. Dlaczego? Bo... czytaj więcej
Dominik jest wrażliwym osiemnastolatkiem, którego czeka matura. Ma wiecznie zajętych rodziców, którzy pod... czytaj więcej
Dominik (Jakub Gierszał) pada ofiarą szykan ze strony szkolnych rówieśników, którzy wyśmiewają go na... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones