Najśmieszniejszy sitcom ostatnich lat powraca na ekrany! Najnowszy sezon kultowego już serialu
"Teoria wielkiego podrywu" już w tę niedzielę o godzinie 21:00 w Comedy Central.
Na fanów genialnego serialu
"Teoria wielkiego podrywu" czeka znów wiele emocji. W siódmym sezonie przygód bohaterów z Caltech widzowie w końcu będą mogli poznać bardziej wrażliwą stronę Sheldona. Po wyjeździe Leonarda na naukowe badania, Sheldon i Penny bardzo się zaprzyjaźnią, a czas bez najlepszego przyjaciela wcale nie będzie im się dłużył. Gdy Leonard potajemnie wróci wcześniej z podróży, by pobyć tylko ze swoją dziewczyną, wynikną z tego duże problemy.
Dodatkowo Raj w końcu odważy się rozmawiać z kobietami. Sheldon zaskoczy wszystkich i będzie potrzebował wsparcia przyjaciół po tym, jak Leonard zakwestionuje jego naukowe odkrycie. Cooper będzie też asystował w... domowym porodzie swojej siostry-bliźniaczki.
W tym sezonie widzowie będą również świadkami aktorskiego debiutu Penny w serialu oraz ponownego spotkania bohaterów z Profesorem Protonem. Dowiemy się też, kto wziął ślub w Las Vegas.
Już ponad 6 lat ekscentryczni bohaterowie
"Teorii wielkiego podrywu" goszczą na naszych ekranach. Od tego czasu serial zdobył ponad 20 prestiżowych nagród. Sam
Jim Parsons, odtwórca roli Sheldona, zgarnął aż 6 statuetek – m.in. 4 nagrody Emmy i jedną Grammy. Za to
"Teoria wielkiego podrywu" została okrzyknięta najlepszym serialem komediowym aż pięć razy.
Premiera 7. sezonu: 2 lutego, niedziela, godz. 21:00 (dwa odcinki)
Emisja: niedziela, godz. 21:00
Informacja sponsorowana