Oglądanie tego było dla mnie drogą przez mękę. Mnóstwo nieścisłości, ruchy avatara nie pokrywały się z rzeczywistymi ruchami bohatera, np. gdy w tym klubie Parzival lewitował nad dziurą to ciekawe jak to wyglądało w rzeczywistości. Pewnie tylko stał.
Trójka bohaterów w tym osoba czarnoskóra to za mało, więc na siłę...
Co do filmu miałem mieszane uczucia (zanim poszedłem do kina). Z jednej strony żona gdzieś wyczytała, że słaby, z drugiej kupując popcorn gość z kina powiedział, że on słyszał, że dobry to film. To było kilka dni temu. Wczoraj poszedłem na ten film i... średnio. Wizualnie mnie nie powalił (oglądałem w 2D) , czułem się...
więcejFilm jest zrobiony dobrze, scenariusz trochę dziecinny i gra niektórych aktorów pozostawia parę rzeczy do powiedzenia, ale dla samych nawiązań popkulturowych i związanych z tym wspominek warto obejrzeć. Idealny dla ludzi urodzonych w latach 90 ;) Więcej nie zdradzę, bo szczerze zapraszam na seans.
Nie czytalem książki ale mega mi sie podoba że w filmie pojawi się w/w robot,po obejrzeniu trailera byłem zdziwiony ze umieścili go filmie...super go bedzie zobaczyc tym razem w filmie i na ekranie w IMAX☺
Czy ktoś też zwrócił uwagę co na koszulce w realu ma Samantha? Jest to reprodukcja grafiki z pierwszej płyty Joy Division z 1979 r. Trochę mnie to zdziwiło, raczej nie było to zbyt popularna muzyka w tamtych czasach :-)
Do filmu podszedłem zupełnie bez wymagań, nie do końca orientowałem się na co idę. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że to film Spielberga i że jest na podstawie książki. Zacząłem oglądać i.... zniknąłem. Film całkowicie mnie pochłonął. Jako gość, który swojego czasu był niezłym geekiem i marnował czasy młodzieńcze na...
więcejJeżeli ktoś się urodził w późnych latach 70 lub w 80 ubiegłego wieku, będzie się świetnie bawił. Dużo nawiązań do gier lub filmów pop-kultury sprawia że ten film nie jest tylko dla dzieci lub młodzieży... a jeżeli ktoś nigdy nie lubił grać w gry lub oglądać filmów na VHS, no cóż nie polecam.
"Ready Player One" jest najważniejsza książka o fascynacji latami osiemdziesiątymi. Cała historia według schematu "od zera do bohatera" utkana jest z setek cytatów, nazw z ósmej dekady dwudziestego wieku. To opowieść w duchu kina Nowej Przygody. Ernest Cline wyczarowal wspaniały klimat, bohaterowie budza sympatię, bo...
więcejKapitalizmu nikt nie lubi,bo to wyzysk Januszowi, a socjalizm to była kiedyś edukacja niskiej jakości!
Dobre efekty, ciekawy zamysł.
Generalnie w filmie było kilka lepszych momentów, ale były tez takie trochę nazbyt absurdalne.
Jako całość 6.5/10 . Było nieźle ,ale mogło być lepiej.
Jednym się spodoba, innym nie. Dramatyzm raczej nastolatkowy, a wizualnie efekciarski - co jednak znajduje nieco usprawiedliwienia w tematyce oraz przyjętej konwencji. W każdym razie, jak ktoś zapyta, czym z grubsza jest tzw. metaverse - wystarczy odesłać do Spielberga, bo w istocie lepszej wizualizacji zagadnienia jak...
więcejUdany seans, podoba mi się te nawiązania do innych filmów, a efekty specjalne, moim zdaniem są bardzo dobre.
czy widziałem w życiu film o bardziej beznadziejnej kanwie. Ponad dwie godziny zmagania się ambicji reżysera z nieuchronnie mijającym czasem w klimacie aż bezsensownie geriatrycznym. Co jeszcze można zrobić dla recenzji rozpoczynających się od: "z młodzieńczą werwą"? Osobista prośba do Spielberga, by w następnym tego...
więcej